reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Duska mi sie teraz chyba rozklada...bawila sie(miala doborowe towarzycho i dom az sie trzasl 2 chlopcowi dziewczynke) ale cos przed 18 przyszlapowiedziec mi,z e jej zimno, dalam jej paracetamol i rosol wypila kilka lyzeczek powiedziala, ze boli ja glowa i polozyla sie...o 18 zasnela...Powiedziala, ze jak mowi bardzo boli ja gardlo...:-(
oboje juz spia...Adam na kursie...a ja zagladam raz do jednego raz do drugiego...(u Gracunia to tylko te gluty ale tu stawiam, ze przez zeby)
 
Dusia w nocy plakala, ze ja brzuszek boli, miala goraczke(teraz tez ma 39 st.,) zbieglo sie to(i tu az lekarz powiedzial, ze jest szczesciara, bo miala rutynowe spotkanie dot. tego, ze kiedys w lipcu miala zapalenie ukladu moczowego, i uprzednio tez w marcu...to co jakis czas kontroluja mocz Dusi...(standardow procedura w UK gdy dziecko ponizej 5 r.z. mialo zum to co 3 miesiace ma badany bocz i wizyte kontrolna w szpitalu. 30 sierpnia spr. jej nerki wszystko jest ok. ...Dzisiaj, Pani zrobila test paskowy i wyszlo,z e ma to nieszczesne zum...:-(i stad ta temp..:-(te jej latanie do wc, bol brzuszka. i Dusia, w zw. z tym, ze to nawrocilo juz 3 raz dostala skierowanie do szpitala i bedzie miala wziernikowanie pecherza moczowego - cystoskopie.
Poplakalam sie- tzn. same mi lzy jakos polecialy...a nie chcialam by Dusia widziala(rozmawialismy po ang. wiec nie wszystko rozumiala, ale moje lzy tak...)uspokoilam ja, ze dostanie zastrzyk, bedzie sobei spala, a Pani sprawdzi jej kamerka co tam w srodku sie dzieje...Dzis Dusi wszystko jedno, bo ma goraczke i powiedzial z lekkim usmiechem ok...Wyszlysy kupilam jej balona, pistolet ...podalam teraz antybiotyk i lezy.
Bylismy po szpitalu u GP(lekarza rodzinnego) osluchal ja i Gracka, mlody zdrowy, wesoly, lobuzowal...a Dusia- nemo...teraz spi.
 
reklama
Do góry