reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze nocki z naszym potomstwem i wieczorne zasypianie

Alek czaem tak daje popalic... np co ktorys dzien uzadza mi taka scene przed spaniem ze szok! Staje na glowie , rzuca sie po calym lozku i wyje...widac ze jest juz na maksa padniety ale nieee...on nie bedzie spal bo przecierz jest tyle spraw...to jest koszmar...! JA nigdy wczesniej nie mialam z nim problemu z zasypianiem. A teraz w dzien to spi raz i to jak go nie poloze o odpowiedniej porze to zgon...trzeba wyjsc na spacer wtedy kiedy juz go dopadnie sennosc bo warjuje i nie umie zasnac...ale od 2 dni klade go o jakiejs dogodnej porze w dzien chyba bo normalnie sam w lozeczku zasypia:tak: Gorzej z zasypianiem na noc bo jak ie zasnie przy butli to jest minimum pol godziny darcia sie i rzucania. Ostatnio ma taki rozklad jazdy ze wstaje miedzy 8.30 a 9.00 potem spi od ok 12.30- 13 ze 2 godziny i na noc zasypia miedzy 21 a 22. Dzis juz tez jestem po wojnie z usypianiem na noc UFF...:dry:
 
reklama
No u nas tez sie kiełbasi z drzemkami ! Normalnie miał dwie jedna o ok 10.30 tak śpi godzine no czasem półtorej. A druga była koło 16ej tez około godzinki.
A teraz ta pierwsza jest ok a z druga horror bo o 16ej wcale spac mu sie nie chce jak go chce ululac to sie drze w nieboglosy czasem usnie dopiero o 17ej a czasem tak ja np. wczoraj dopiero o 18ej po nagle sie zrobil padniety i marudny i usnal w sekunde. Wiec jak on wstaje po drzemce np. o 18ej lub kolo 19ej to wieczorem spac dopiero sie kladzie kolo 22ej , wczesniej nie ma szans bo pelen energi i sie drze jak probuje go uspic. Czasem jak ma duzo interesujacych wrazen to nie ma juz tej drugiej drzemki i wtedy po osmej przy mleku pada. DOdam ze tak normalnie chodzil spac kolo 20.30 ( ale to jak mial drzemke np. od 16ej do 17ej.
Kurcze sama nie wiem co zrobic moze to juz czas kiedy dziecko sie przestawia na jedna drzemke tylko w ciagu dnia ???? Co myślicie ?
 
Moja od dwóch dni ma jedną drzemkę:szok: Wszystko mi sie teraz pokręciło przez to. Nie wiem kiedy na spacer mam iść:confused: Cholera jasna- a tak było fajnie wszystko ułożone- dwie drzemki- jak w zegarku... ach, szkoda:baffled::-(
 
Kasiunka my też od pewnego czas ujedna i to jest czad! bo jedna jest taka porządna i długa - przynajmniej zawsze coś zdążę zrobić
 
No pewnie ja tez tak wole. U nas juz od jakiegos czasu jest jedna drzemka ale ja wole jak spi w domu bo wlasnie wtedy moge spokojnie cos zrobic...szczegolnie obiad. Bo spi ze 2- 2,5h. A na spacerze mu sie w wozku nudzi ale przynajmniej nie marnuje czasu jak spi w wozku a ja chodze...tylko czasem jak nie moze zasnac to musze wyjsc bo w wozku moment i zasypia jak jest taka pora na drzemke...tak samo w samochodzie...a jak mialam sajgon przed roczkiem...albo jak musialam pisac prace to go w porze drzemki wysylalam z babcia na spacer zeby jej nie marudzil i spoko nie ma ich wtedy ze 3 godziny:tak:
 
DZIECIEKI ROBIA SIE STARSZE I NIE POTRZEBUJA MOZE JUT TYLE SNU.
JA WALSNIE SKONCZYLAM WLCZYC Z MAJA,POWIEDZIALM ZE DZIS JUZ SPAC Z NAMI NIE EBDZIE,BO JUZ CO NOC JAK RUTYNA,kiedys trzeba powiedzec dosc.Walka z zabkami nadal trwa,zele,calpo,pomaga.
Usnela po 1h na zmiane z W.do niej chodzilismy,och co bylo krzyku:szok:
 
maxin współczuję...
u nas jak zwykle - w tygodniu wstaję 5.35, Weronika o 6.00 ale czasami pośpi i do 7.30 - no ale w weekend obowiązkowa pobudka 6.10, bo czemu niby mają pospać dłużej ;-)
 
A ja nie wolę jednej drzemki, bo moja śpi dwa razy dziennie po dwie godziny lub dłużej, więc i tak dużo zrobię, a jak ma jedną to śpi ciągiem trzy godziny.
 
reklama
Moja Ania też już od jakichś dwóch tygodni przestawiła sie na 1 drzemkę, ale za to konkretną. Między 13 a 14 zasypia i potrafi spać od 1,5 do 2,5 godziny. Ale np. dzisiaj spała w ciągu dnia tylko 40 minut! :szok:
A parę dni temu nie spała w ogóle!!! :szok::wściekła/y::szok:

I niestety nadal chodzi późno spać ok. 22.30 - 23.00.
W ten dzień co nie spała wcale to zasnęła o 21.15, a dzisiaj przy tej krótkiej drzemce o 22-giej.
Ale też od kilku dni zamiast wstawać ok. 8.30 - 9.00 to wstaje dopiero o 10-tej!

Jak się zaczną wakacje to będę ją przestawiać na wcześniejsze wstawanie i wcześniejsze chodzenie spać (szczerze mówiąc takie późne wstawanie bardzo mi odpowiada :zawstydzona/y:)
 
Do góry