reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
mnie też cos ostatnio ciągnie, kłuje itp itd. Wczoraj to już na maksa, szczególnie w okolicy pachwin i wyżej!
 
nadalka - pisałam już, ze jak nie chcesz do pracy to internista wystarczy:tak: nie musisz czekać na gina, a i tak podziwiam że w taką pogodę dajesz radę.
Dziewczyny dobrze piszą, ze trzeba wypoczywać póki można bo potem to nie jest już takie łatwe:tak:
A takie kłócie w boku to raczej nic groźnego, takze spokojnie.
 
nadalka, też bym poszła do internisty i zwolnienie masz od ręki , a te dwie zozły niech się wezmą do pracy , a nie urlop ..... i jeszcze co może Tobie jest źle że ona urlopu nie weźmie ?? a ona myśli jak Ty się czujesz i jak narażasz zdrowie swoje i dzidzi ?? chu...nie myśli o Tobie wcale i ją to nie obchodzi.... więc nie zastanawiaj sie tylko w poniedziałek po L4 ! zobacz , żadna z nas nie napisała żebyś męczyła się do 10 w pracy !! to chyba my mamy dobre intencje wobec Twojej osoby a nie ta stara raszpla !
 
Kurcze dziewczyny wiecie co tak to wszystko czytam i mnie trochę przerażenie ogarnęło, bo tutaj głównie piszecie o damskich relacjach w pracy (szefowe, koleżanki itd.) i tak sobie wnioskuję, że kobity strasznie wredne są. To nie żadna zasada jest ale tak chyba bywa, że kobiety potrafią sobie częściej z czystej zazdrości i złośliwości wyrządzać taką krzywdę. Jakoś mi się wydaje, że mężczyźni sobie takie numery rzadziej robią i raczej nie zastanawiają się nad tym jak by tu drugiemu życie uprzykrzyć. Wydaje mi się że taka niespełniona kobieta w średnim wieku to duże zagrożenie dla otoczenia. Ja sama mam wokół siebie kilka takich osób, z którymi wolę nie utrzymywać dalej jakichkolwiek stosunków, ale nie ma wśród nich żadnego faceta. Jak myślicie jest w tym coś?

nadalka - ja Cię rozumiem , ja tez jestem zbyt uległa i mój mąż się na mnie wścieka, że mnie wszyscy wykorzystują. Będę musiała w końcu nad tym popracować, jeśli chcę w przyszłości własny biznes prowadzić, póki co przychodzi mi to z trudem. Mam koleżanki które potrafią walczyć o swoje w pracy. Dostają urlopy, kiedy tylko chcą i nikt ich tam nie robi w balona. Ja szczerze podziwiam. Trzeba się będzie kiedyś utwardzić.
 
Betunia od zawsze jest tak że faceci są inni...jak się wkurzy powie i wyjaśni co go boli, a kobiety dupę obrobią, plotek w koło i przykrości. Od zawsze wiadomo ze dużo łatwiej kobiecie pracować z mężczyznami...:tak: to fakt że kobiety są wredne :-(
 
Tak to prawda, kobietom zawsze pod górę, jednej nie pasuje druga, druga powie coś o trzeciej i cały ten bajzel się kręci. Faceci "dadzą sobie po mordzie" i wszysko gra a my takie cholery pamiętliwe i złośliwe:-D
 
nadalka ja pierwsze zwolnienie też miałam od lekarza rodzinnego, wypisała mi do dnia wizyty u gina, bo kręgosłup tak mnie bolał, że się wyprostować nie mogłam. A potem już gin wypisywał dalej. Tak się broniłam, bo praca. A teraz sobie w brodę pluję jak mogłam być taka głupia i tyle się męczyć jeszcze z dojazdami. A od pracy i mdłości gorsze i plecy bardziej bolą, jeszcze się człowiek stresuje, że np nie będzie jak miał wyjść do toalety jak go mdłości wezmą. Spokojnie idź na L4, bierz książkę, krzyżówki, jakiś miły film i odpoczywaj, chodź na spacerki. To tylko lepiej zrobi maluszkowi.
 
Betunka zgadzam się z Tobą w 100%, baby są okropnie wredne i ja od zawsze wolałam kolegaować się z facetami ;))) aż się dziwię, że tu u nas taki spokój... i takie milutkie dla siebie jesteśmy :D:D:D
 
reklama
nadalka ja mialam to samo.. Sie wiec nie przejmuj, po L4 wedruj i odpoczywaj.. Ja tez jeszcze byle tylko do umowy- 2 tyg i mam wszystko gdzies... Sie 5 miesiac zaczyna a my charujemy.. Co pozniej przy dzidzi bedzie trzeba pracowac i skad energii nabrac ??? :crazy: Juz dawno bym byla na L4 i mi sie maaaarzy, zeby poleniuchowac, a zamiast tego musze siedziec w tej pracy i to teraz na nocki.. Zamiast spac i odpoczywac siedze zgieta w pol, zmarnowana i coraz gorzej sie czuje.. :-( Dziewczyny nie dajemy sie !!!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry