reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Mi też zostało jeszcze conajmniej trzy tygodnie... A już nie mogę się doczekać... Po za tym w zasadzie wszystko jest ok - nudności całkiem mi ustąpiły tylko bóle brzucha dokuczają, ale gin mówi, że to normalka - Dzidzia się rozpycha:)
 
reklama
Słuchajcie, czy Wy też macie takie napady bóli piersi? Dziś lazłam sobie po markecie jak mnie nagle zaczęły bole jak diabli. Przy Janku tego nie miałam :no:.

No i 17 tydzień a ja nadal wizytuje wc w celach wyrzucenia z siebie posiłku górą :-(.
 
mnie najbardziej piersi bolą wieczorem, że mąż ani córka nie mogą sie do mnie przytulić i jak ściągam bieliznę to jest koszmar są tak ciężkie i pełno na nich żył. Mdłości z wymiotami ustały z tego najbardziej się cieszę. Wrócił apetyt choć na mięso i wędliny jeszcze nie mogę patrzeć.

Wczoraj chyba dzidziuś mnie szturchnął na samym dole po lewej stronie. Jestem ciekawa czy to to.
 
mnie to bola tylko sutki, cale piersi nie, ale pobolewa mnie brzuchol czasem jak na @ wiec sie rozciagam;-) a mdlosci narazie sobei poszly...i dobrze.. tylko przysypianie zostalo. a nie wiem czy mnie dzidziol sturcha czy to jelita...:confused: bo w sumie wiecej jem i jelita moga byc...
 
Mnie też pobolewają piersi, mdłości na szczęście już przeszły ( co za ulga :-)), tylko teraz znowu mam wieczorkami zgagę. Ale znalazłam sposób i na to: szklanka coca-coli i przechodzi jak ręką odjął :-):-).
 
mnie piersi bolą wieczorami jak się przekładam na moją lewą stronę:-), w ciągu dnia jest ok , w sobotę po basenie cały dzień chodziłam kompletnie bez stanika bo mi się oberwało ramiączko:-) i nie było żadnych bólów, ale za to jajnik po prawj stronie cholernie mnie zakuł jak tylko z wody wyszłam -wystraszyłam się na maxa -po 10 min o tym zapomniałam:happy2:
ale wracając do kiedyśniejszego pytania-ktoś jeszcze ma wydzielinę gęstą lepką, koloru przezroczystego i po każdym siusiu? bo mnie to trochę martwi a lekarza niestety szybko nie zobaczę:baffled:
 
iwi82 ja też mam podobną wydzielinę, tylko moja jest biała, też zastanawiałam się czy to normalne.... ja biorę luteinę dopochwowo i myślałam, że może to po tym... ale nie wiem, skoro nic mi nie jest, to chyba to normalne :)
ostatnio stopy mi puchną, przestraszyłam się, że może zatrucie ciążowe czy coś, ale poczytałam co nie co i na szczęście to nie to, opuchnięcie po nocy minęło, pewnie to z powodu upałów :)
pozdrawiam!!
 
a ja mam stracha bo dzisiaj cos mi brzuszek twardnieje. Biore nopse i jest lepiej. Nie wiem moze to maluch tak sie wypina. Wizyta w czwartek
 
Daga, mi też twardnieje też biore nospe i dodatkowo dostałam Magvit do brania. Zobaczymy jak bedzie skuteczny. W pierwszej ciazy mi bardzo czesto twardnial i bardzo wczesnie wyladowalam na zwolnieniu z nospa i relanium.
Takie nasze życie, hehe
 
reklama
Wczoraj dzwonilismy do poloznej tej od lekarza i mam brac nospe 3x1. W miare jak corka pozwoli odpoczywac. Na dwor w ten skwar nie wychodzic bo wczoraj troche zaszalalam i moze tez od tego. Dzisiaj jest juz dobrze. W tym okresie juz brzuszek moze sie stawiac bo dziecko teraz szybko rosnie i macica rowniez i dodatkowo to 2 ciaza. Takze poczekam do czwartu na wizyte. Jestem juz spokojniejsza.
 
Do góry