reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Rolki u nas też odpadają bo Kuba to słabo z równowagą, odkręciliśmy mu boczne kółka w rowerze ale sobie nie radzi. A jak u Was z jazdą na rowerach?
 
reklama
mrozik fajny ten Bob ale niewiem czy nie zamałe będzie bo Filp cały czas tylko spiewa o wielkiej koparce na zdalne sterowanie.A taką co może na niej siedzieć też już ma,wiec będe musiała poszukać tej nieszczęsnej koparki
A jeśli chodzi o inne prezenty babcia z dziadkiem myślą zeby mu kupić take małe dvd z telewizorkiem coś ala mały laptop tzn.ja sobie to tak wyobrażam bo nie widziałam tego na oczy:rofl2: To niby dobre jest jak dziecko jedzie na wakacje lub gdzieś dalej to się nie nudzi i może bajki sobie ogladać.Kiedyś rozmawiałam z sąsiadem ma dziecko rok starsze od Filipa i bardzo sobie to chwalił.

kozica O rolkach to ja nawet nie myśle,Filip dobrze chodzić nie umie bo co chwilę się potyka i przewraca,ciapa taka:-p,że na rolkach to by się chyba zabił:no:
Z rowerem to nie próbowaliśmy odpinac kółek i chyba sobie dam spokój do przyszłego roku, no chyba że dziadkowi będzie sie chciało majstrować przy rowerze i uczyć Filipa na 2óch bo ja jestem Frankiem wykonczona że przyznaję sie bez bicia nie chce mi się, no chyba że mnie też wena najdzie:-p;-)
 
Dziewczyny moje dziecko poszło dziś spać do koleżanki :shocked2:(mieszka naprzeciwko) jestem w szoku!!! On nawet u ulubionego wujka nie chciał zostać na noc, jeszcze nigdy bez nas nie spał poza domem!!!! Jestem ciekawa czy w nocy nie wróci do domu :baffled:
A jak tam Wasze dzieci? Spały już same poza domem?
 
Witam!
Jakoś przetrwałam tą noc ....;-) strasznie się martwiłam a mój syn rano do domu nie chciał wracać!!!! Okazało się że nocowała tam jeszcze druga koleżanka!!! Oczywiście niewyspany i marudny jest teraz, ale szczęśliwy :-)
 
No a który facet chciał by wrócić po nocy z dwiema laskami:-)

Moja jeszcze nie spała poza domem (chyba ze z nami) ani nawet nie była sama u koleżanki, niedawno sie zaprzyjaźniła z dziewczynką, z którą ma od września do przedszkola iść więc wszystko przed nami.

Ale do faceta to jej nie puszcze na noc.... a co....
 
:)

Filip czasami śpi u cioci (mojej siostry). Ale raz sie rozryczał, bo oglądał bajke i nagle bek, czemu nie ma tu jego rodziny!!! Ale bajka była nie bardzo, jakas z płyty załączonej do gazetki. Bajkę wyłączyli, pobawili sie i było ok
 
Dziewczyny moje dziecko poszło dziś spać do koleżanki :shocked2:(mieszka naprzeciwko) jestem w szoku!!! On nawet u ulubionego wujka nie chciał zostać na noc, jeszcze nigdy bez nas nie spał poza domem!!!! Jestem ciekawa czy w nocy nie wróci do domu :baffled:
A jak tam Wasze dzieci? Spały już same poza domem?
Wiki spała jak była z moimi rodzicami nad morzem, ale to trudno nazwac "poza domem". Raz natomiast spala u mojej kuzynki i jej rodziców, bo "pojechala do nich na wakacje" i nie bylo problemow. to bylo w ubieglym roku w sierpniu
 
reklama
Witam
jestem tu nowa... ale mam coś wspolnego z WAMI:-) moj synek tez sierpniaczek rocznik 2007....
i tak tylko dodam ze rowerek nadal ma boczne kolka ale uwielbia rowerek biegowy bez pedalow i śmiga na nim rewelka...
o do spania poza domem to kilka razy zdarzylo sie ale u ukochanej niani i nie bylo problemow.......
to niesamowie ale nasze pociechy śpią superowo a my niekoniecznie;-)
pozdrawiam
Bebek
 
Do góry