reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kira brawa dla Adasia :tak: mój Maciuś też kombinuje z nóżkami :-D ostatnio już prawie włożył nóżke do buzi a ja na to głośno i spontanicznie powiedziałam brawo kochanie i sie wystraczył i puscił nóżki :-(następnym razem polece po aparat tak jak Ty Kira :-D

Mój mały też już śpi i nawet nie chce mysleć o tym jaka była dzisiaj noc bo wstawałam 7 razy!!!!!!! :wściekła/y::szok::baffled: nawet jak był malutki to tak często nie musiałam wstawać! :no: ale przeprowadziłam z nim dzisiaj rozmowe wychowawczą i mam nadzieje, ze wziął sobie moje prośby do serca :-D:-):tak:
 
reklama
Mój Piotrek juz spi jakies pół godziny:-)mam nadzieję że do drugiej będzie spał bo jadł ostatnio o 18 więc o pobudce o 4 nie mam co marzyć:dry:

Piotrek łapie sie za kolanka, stópki widzi ale nie siega jeszcze, za to przewracac sie na brzuch uwielbia :-D

A śmiech mu sie tak zmienił ....smieje sie w głos i to tak długo, zaczyna powoli rozchichruje sie i konczy takim eeee(nie wiem jak to opisac hehe):-D:-p

Kira zdjecia Adasia pierwsza klasa ale gimnastyk

Luxik co to pieszczenia i głaskania przez rodzine to ja tez tego nie lubie jak wszyscy go oblezą wycyckaja i trzeszcza co chwile nad uchem nowa grzechotką i jeszcze jak nosza non stop na rekach ech...
 
Piotrek ma łaskotki na szyji:tak: i lubi gdy schowam sie np. za tate i nagle sie pokaze i cos mówie np...ty mały dziamdziaku to wtedy chichranie jest że hej i nawet mu sie to nie nudzi:-p
 
Kira masz racje, dzieciak poznaje i warto zmieniac mu miejsce raz na jakis czas.My od urodzenia usypiamy go raz w jednym pokoju raz w drugim a potem odkladamy do lozeczka i dzieki temu nie placze jak sie przebudzi w innym miejscu niz zasnal:tak:jak mial 3 tyg juz odbyl 300km podroz i spal kilka nocy w nowym miejscu. I czasem mam wrazenie ze w innym domu ma tyle wrazen, ze nie ma kiedy marudzic:-Dciekawe jak bedzie teraz bo juz jest maly cwaniaczek z niego:sorry2:i od 2 tyg zasypiajac na noc musi sie przytulac do mamusi:sorry2:
dzis wiedzial ze mama jest sama wiec 10 min po kapieli przytulil sie i narazie spi:tak:
i jeszcze jedno - ja np spokojnie moglam pojsc na wesele kolezanki i zostawic malego w domu u rodzicow i nie bylo zadnych cyrkow wiec warto przyzwyczajac malucha do zmian:-)
 
Kira brawo dla Adasia, pierwszy ktory smakuje smierdziuszki :-) Szymcio juz jest przy kostkach, ale do wyczynu Adasia mu jeszcze troche brakuje.
 
Kira - Adas slodko wyglada, ale stopki ma duze ablo wydaja sie takie na zdjeciach. Zuzia widzi stopki i rusza nimi i sie patrzy no ale do wkladania do buzi to jej jeszcze daleko:-), mnie sie wydaje ze ona nie dosiegnie:-p hehe to pewnie dlatego ze ja bym nie dosiegla no ale czego te dzieci nie potrafia. Narazie je lapie:-)
My Wigilie tez w domu mamy ale pewnie w 1 swieto sie wybierzemy do rodzine i tez bedziemy do pozna, juz tak robilismy, Zuzia usypiala na rekach a potem ja kladlam do wozka albo gdzies na wersalce a po powrocie nie kapalismy tylko odrazu spac. Warto przyzwyczajac do ekstremalnych warunkow:-) i dzieciaczki i nas:-p

raabit - mi chodzilo ze w tej marchewkowej z ryzem jest za duzo nowych skladnikow bo ja narazie tylko marchew i jablko dawalam:-)
 
Ja tylko na chwilkę kurcze przez te porzadki przedświąteczne i przygotowania do ślubu nie mam za bardzo czasu posiedziec i czytać forum:baffled: Na szczęście za tydzień skonczy się całe szaleńswo:-p
Muszę sie pochwalić , że zaryzykowalam wczoraj i dziś dałam Olce troszke obiadku z hippa bo dostałam próbki . I powiem wam, że nawet wcinała , bardziej krzywiła sie przy jabłku i marchewce.Dziś prawie nic nie wypluła ladnie połykała . To były ziemniaczki z dynią. Sama próbowałam było zjadliwe nawet hehe:tak:Szkoda że nie produkuja mniejszych porcji po zuzylam tylko połowe no i niestety jutro juz będzie do wyrzucenia dlatego też na sam początek warto chyba robić samemu takie malutkie ilości:-)
 
Edyta super że Oleńka takładnie zjadła :tak:

Chyba nie ma juz w sierpniówkach dzidzi która słoiczka nie próbowała oprócz mojego Piotrka:sorry2:

Dzis Piotrek po karmieniu o 0.30 wiercił sie jakieś 3 godz i bystra mama zorientowała sie dopiero wtedy ze przesikał pieluche i pizama i przescieradło mokre...:dry::sorry2:jak wszystko przebrałam spał spokojnie:-)
 
reklama
Luxik ja tez czasami zabierałam małego do znajomych i potem spal w wózku w łazience.:-D W lecie to chodziliśmy z nim na kolacje do restauracji tzn kapaliśmy wcześniej i usypiał po drodze w wózku a potem to tylko hop do łóżeczka. Z własnego doświadczenia ci powiem, ze takie wyjście to nic strasznego dla maluszka i twoje obawy to raczej sprawa tego co ty chcesz. Ja tak mam jak mi sie nie chce czegoś robić, podświadomie, to zaraz myślę, ze moje biedne dzieci itp. i potem jest do dupy bo ja sie denerwuje i one tez. A jak sie wyluzuje to wszyscy jesteśmy zadowoleni.
 
Do góry