nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

[Antylopka]

u mnie w nocy jest w pokoju około 18-20 stopni, więc do spania ok. Wikunia spi w pajacyku ze stópkami już i pod kocykiem. Pod kołderką jej za gorąco i sie budzi i odkrywa.

 

[mrozik_j]

Witam po krótkiej przerwie
U nas Filip śpi w piżamce, skarpetki ma takie cieniutki i mujezakładam
W nocy budzi sie różnie. Przeważnie nie na jedzenie, ale często jednak.

Antylopka, o dzidziusiu to juz parę z nas poważnie myśli. Niestety nie każdemu sie udało :-(. Na wątku zamkniętym jest cos napisane, o ile się nie mylę.
Kira - pogratuluj siostreze. U mojej będzie dziewczynka. Terminma na początek stycznia

 

[Kira24]

U nas tez zimnica
Adas spi w pajacyku cieplym,jak ma pizamke to zakładam mu skarpeteczki,ale zauwazylam ze jedyne co mu marznie to uszy...
Na dwór zakładam rajstopki a po wczorajszym spacerze-jak wrócilismy to Adas łapał sie za uszki-doszłam do wniosku ze bawełniana czapeczka to za mało i dzis włozyłam mu troszke cieplejsza-na polarku
Kurteczka-to raczej taka wiatróweczka,i pod to cieplejszy polarek czy bluzano i dzis juz mialam rekawiczki w pogotowiuprzydały sie na hustawce
Natalka-duzo zdróweczkaAdas je nad ranem-4-5 150 mleka,wogóle musze cos pomyslec bo te nocki u nas to sa koszmarne ostatnionie chce spac w łóżeczku-tylko ze mna,a czasem wcale nie chce spac,tylko jeczy,płacze,wstaje....
Mrozik-to supergratki dla siostry-moja ma termin na 19 stycznia

 

[kozica]

Hej!
Dobrze że już w domu jestem bo u nas w szkole teraz zimnica, jeszcze się sezon grzewczy nie zaczął, mury grube, okna nieszczelne, normalnie w kurtce trzeba by siedzieć!!
My też zakładamy rajstopki i nawet ciepłą, zimową czapkę bo takiej pośredniej nie mamy... a ja znowu zapomniałam zerknąć do sklepu....

Ale powiem Wam że widziałam dziś w mieście dwie panie z wózkami (spacerówkami) dzieci miały ok 8m-cy, spały ale nie przykryte!!!! w czapeczkach takich cieńszych!!!!!! Panie wyglądały raczej na biedne ale te dzieci.... aż mi w samochodzie zimno było...

 

[aneta456]

Alunia śpi w bodziakach i pod kocem w poszewce.W pokoju jest około 20 stopni.Jak założyłam jej piżamkę to była spocona,skarpetek też nie zakładam.

mrozik-Gratki dla siostry

 

[mrowka456]

:d :d

 

[edyta80]

U nas jakies chorubsko się rozwija.... Wczoraj wieczorem już tak dziwnie przełykała slinę , nie mogła zasnąc płakała w nocy, nawet ja do cycunia przyłozyłam choc juz jej nie karmię bo biedna nie mogła się uspokoic.:-(Ma katar narazie. Na jutro akurat mamy termin szczepienia to zobaczymy czy dostanie lek czy nie bo watpie czy ją zaszczepią.
A ja dziś byłam u ginekologa powiedzmy ze wszystko ok bo wynik dopiero bede miała za jakis czas. Miałam usg i wszystko dobrze Zapisał mi narazie tabletki anty Yasminelle. Ciekawe jak na nie zareaguje. Bo jak powiedział mi cene wkładek to myslałam ze zjade z krzesła. Zwykła 500 zł , z hormonami 1000 i to a okres 5 lat. Choć przeliczając tabletki to jesli bede je brac to strace ok 600 zł rocznie bo tabletki kosztowłay niecałe 50 zł. Teraz niewiem co zrobić.....:-(

 

[Natalia85]

U nas jest tak ze koło 4 albo 5 nad ranem Piotrek zaczyna sie wiercic postekiwac i wtedy pomaga tylko butla z mlekiemmi to w sumie na reke bo spimy potem do 8 wiec super:-)

Spi w pizamce gora z długim rekawkiem i spodenki długie skarpet mu nie ubieram a na spacerze to czapa ocieplana i kurtka juz zreszta pisalam ...i dziaj stwierdzilam ze rajstopy pod spodnie tez musza byc bo naprawde przypiliło z tą pogoda

My jutro wybieramy sie do lekarza na szczepienie i ten jak to sie mowi bilans:-)

edyta oby choroba sie nie rozwinela i Ola mogla spokojnie spac buziaki dla niej:-)

 

[kozica]

OOOOOOO widzę że jutro na szczepienie nas się więcej wybiera, my też idziemy!

 

[kama1102]

Natalka 25, ja nie karmię w nocy, chyba że Bartek zasnie bez swojej porcji mleczka i jeżeli potem się budzi w nocy to trochę mu zrobię, ale to rzadko jest. Rajstopki od 2 dni na spacery zakładamy, ale takie w miarę cienkie jeszcze. CZapka cieplejsza,ale nie nowa, tylko wiosenna jeszcze dobra sie okazała:-)
Ewelia, racja - aby do wiosny
Edyta, zdrówka dla córci
A co do nocek jeszcze, to Bartek już w ogóle nie chce spać z nami. Czasem jak sie budzi w nocy i nie mogę go uśpić lub też nie chce mi sie nad nim stać pół godziny, to próbuję go wziąć do nas do łóżka a on wtedy w ryk i wstaje. tak mu się pozmieniało szok.