Witam Was wszystkie :-)Dawno mnie tu nie było to z powodu tej pięknej pogody która niestety dziś się popsuła a razem z nią zdrówko Oleńki. Juz wczoraj w nocy niespokojnie spała ciagle płakała aż w końcu musiałam ja zabrac do nas do łóżka. Jej nie wyszyły jeszcze wszystkie ząbki i podejrzewam że one są przyczyna tej naglej zmiany.
Poza tym Oleńka w tamtym tygodniu była 4 dni u mojej mamy , raz juz została tam ale to było pół roku temu wiec nie było tak żle a teraz nie chciała spac płakała w nocy ale z dnia na dzień było lepiej, tyle że moja mama miała czasami dośc hehe.
Ola jak pewnie pamiętacie to bardzo żywe dziecko, ja z nią nic nie moge zrobic bo ciągle muszę mieć ją na oku i tak ostatnio znów miała wypadek spadła mi za tapczan w kwiatki i nabila sobie guza.
Na dworze ciagle by wchodziła na zjedzalnie , nie raz już sama weszła nawet nie zauwazyłam kiedy to zrobiła

, uwielbia trampoline skacze jak szalona

Ciagle powtarza " Ola hopa hopa na pinie " czyli Ola skacze na trampolinie

W piasku posiedzi chwile ale za bardzo ją nie ciagnie no chyba że ktoś sie z nia bawi. Ona nie usiedzi w jednym miejscu ciągle coś kombinuje.
Z mową coraz lepiej juz łączy nawet 4-5 wyrazów ale nadal przekręca albo mówi niecałe wyrazy. Najzabawniejsze jest to ze chyba podłapała to ode mnie bo jak nieraz coś do niej mówie to mam taką manie i mówie na końcu takie pytajace "nie" i ona juz tez tak mówi jeszcze tak super intonuje np ostatnio mówi do mnie" to Maciusia lowel (rower) nie?" hehe
Największy sukces ostatniego czasu to to ze sama z siebie zaczela sie rozbierać i woła siku. niestety robi dziennie tak może z 5 razy bo nadal się zapomina. Ale naprawdę jestem w szoku bo ja chyba raz spróbwałam ja posadzić to było dawno temu i nic z tego nie wyszło. Może sama teraz czuje taką potrzebe siusiania na nocnik.

Ostatnio mnie rozbawiła bo ja miałam okres , jestem w wc oczywiscie ona ze mną i ja jej mówie że mame brzuszek boli i ze mi leci krewka ta przejeta poleciala do taty i mu mówi"mamie leci kjewka" hheehe
Niestety nie interesują ją ksiązki chyba zbyt nudne są dla niej po chwili czytania oczywiscie ucieka.

Macius był inny temu to godzinami mozna bylo czytać a ona nie ma cierpliwości zeby tak długo wysiedziec i sluchac.

Bajki też ja nie interesują. Jedynie muzyka , uwielbia tańczyc.
Z jedzeniem nadal nieciekawie. Zmienilismy mleko na Nan Ha niewiem czy jest sens w ogóle wprowadzac teraz takie mleko ale pediatra mi radziła zeby takie dawać dopuki nie wyjasni sie czy Olka ma alergie czy nie. Wizyta za 3 tyg wiec zobaczymy.
Ale się rozpisałam chyba nie bedziecie mi miały tego za złe:-)
Pozdrawiam was wszystkie:-)