reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

ojej to ja ak słabo czytam,ze nic nie wiem:szok:
no to juz chyba taki fajny moment na drugiego dzidziusia nieprawdaz?to taka akurat fajna róznica wieku. Ja sie motam bo dopiero od wrzesnia zaczełam prace no i ciaza wiaze sie z tym ze znowu bede miec przerwe,a jak to u was jest z praca?no ale w koncu co sie nie robi dla takich Maluszków:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Podczytuję was ostatnio troszkę... Kiedyś (2 lata temu jak urodził się mój Tomuś) również was podczytywałam...
Tomuś urodził się 12 sierpnia 2007... no a teraz w lipcu 2009 urodziłam drugiego syna i muszę wam powiedzieć, że nie jest źle... choć jak obydwaj zaczynają marudzić to chciałabym wyjść z siebie i stanąć obok.
Tomka (starszego) na początku wakacji zaczęliśmy odstawiać od pieluchy... ale jakoś do tej pory się męczymy... bywają dni, że nie ma żadnej wpadki, a czasem zdarza się nawet 3 razy zrobić siku w galoty :eek: Gada już jak najęty. Wszystkie wierszyki z Akademii Pana Kleksa zna na pamięć.
Młody (Adasiek) na szczęście nie jest wymagającym dzieckiem. Ze względu na to, że Tomka obecnie jest wszędzie pełno, nie mogłam sobie pozwolić na przyzwyczajenie Adasia do noszenia na rękach, bujania czy zbyt dlugiego "cycania"... Leży sobie spokojnie w leżaczku i obserwuje co ten jego brat wyczynia :cool2:
A co do zazdrości. Wiadomo... jak to dzieci... jak przystawiam Adasia do cyca to Tomek chce na kolanka albo siusiu... ostatnio Tomek próbował Adasia nakarmić świecową kredką... zawsze jak przechodzi obok leżaczka to da młodemu buziaka. Trzeba tylko uważać, bo taki 2-latek nie wie, że może zrobć młodemu krzywdę, gdy np. oprze się rączką o jego brzuszek, albo usiądzie mu na nodze ;-)
Postaram się jak najczęściej was odwiedzać... ale nie powiem, żeby z dwójką było to łatwe :-)
 
Ewa Witaj, szkoda ze tak pozno sie ujawniasz, no ale jak to mowia, lepiej pozno niz wclae :-) Fajnie sie czyta taki optymistyczne wypowiedzi mamy dwoch szkrabow, ja jestem przerazona i pewnie tak bedzie az do momentu starcia z rzeczywistoscia.
U nas sprawa pieluch juz praktycznie nie istnieje, choc na noc Szymciowi zakladam, ale i tak nie przesikal jej juz chyhba z 3 tyg albo i dluzej. W nocy w ogole nei sika, a jak sie obudzi to tez potrafi jeszcze z pol godziny sie przeciagac zanim pojdzie sikac.
No ale jak juz dziewczyna pisalam, nasz za to nie spieszy sie do mowienia.

Ewelina z tego co wiem to ma tez termin na listopad, ale nie wiem ktorego.
 
Witam
Ja sie tez witam narazie w dwupaku:-D Mam termin na 4 listopada a z usg wychodzi koniec pazdziernika, a ja mam dziwne przeczucie ze to bedzie na dniach:tak::szok: Jestem przerazona, zwłaszcza szpitalem i rozstaniem z Zuzią. Nieraz musze wstawac do niej nawet kilka razy w nocy, a bo to cos jej sie przysni, albo pic zachce, nieraz kaze mi posiedziec przy łóżeczku ale przewaznie wystarczy ze pogłaszcze po główce i zasypia. Ale faktem jest ze sie wybudzam, wiec nie wiem ile dam rade pospać za miesiąc:szok::no: Obawiam sie tez zazdrosci i tego ze bede musiala miec ich cały czas na oku zeby krzywdy nie zrobila.
Dzis rozstawilismy wózek zeby wywietrzał troche, i oczywiscie Zuzia sie do niego odrazu wpakowala, po czym sie ślicznie do niego zesiusiała:szok::wściekła/y::no: Mam nadzieje ze to przypadek:cool:
Tomola - no to moze tez wczesniej urodzisz jak maluszek juz taki duży:szok: Ładnie go karmisz:-p;-)
 
Oj rozstanie na czas pobytu w szpitalu to nie lada wyzwanie... ja już w drugiej dobie nie wytrzymywałam, choć wiedziałam, że Tomcio dobrze się bawi (środek wakacji, basen, zjeżdżalnia, jedna babcia, druga, wujkowie, ciocia) i jak mu się o mamie nie przypomni to specjalnie nie tęskni...
Gdy Tomcio z mężem po nas przyjechali do szpitala, to jak Tomcio wskoczył na moje kolana i przytulił się do mnie z całych sił to łzy popłynęły mi z oczu.
No i jeszcze zaczęłam się zastawiać co "oni" zrobili z moim dzieckiem przez te 2 dni. Wydawało mi się że przytył chyba z 10 kg i urósł kilka centymetrów!! :szok:
 
Witaj Ewa :-) A już myslałam że twój synuś dołaczy do grupy 13 dzieciaczków a on z 12 sierpnia:-)
Ja niestety nie wypowiem się na temat jak to jest mieć takiego dwulatka i nastepne malutkie dziecko. Jak Olka sie urodziła Macius miał już 6 lat wiec nie musiałam się o niego martwić choć jak byłam w szpitalu teskinił za mną no a jak wrócilam do domu to oczywiście nie ukrywał zazdrości w sumie nie ma się co dziwić. Starsze dziecko zawsze odczuje ze jest na drugim miejscu z oczywistych przyczyn, wiadomo ze noworodkowi wiecej poswieca się czasu niz starszemu dziecku.
Ja chyba bym teraz już nie dała rady z 3 dzieckiem hehe. Ola to mały szatan i na niej koniec, choć oczywiście nigdy nic nie widomo:tak:.
 
witajcie dziewczyny:-)
widzę, że tematyka ciążowa dominuje;-) zdrówka ciężaróweczki:-D
Witaj Ewa, apraszamy na nasze wszystkie pogaduchy:tak:
Dawno mnie nie było, bo miałam ZNOWU zapalenie ucha, potem Wiki dostała trzydniówki (jak mniemam, choć pewna nie jestem) dużo mnie nie było w pracy, a wiadomo, że po takim powrocie brak czasu na śniadanie i kawę. Ale już jest dobrze i postaram się wszystko nadrobić.
 
Kurcze, mnie tez rozlozylo, zarazilam sie od malucha. Z nosa mi leci i czuje ze mam zawalone zatoki, a do tego caly weekend jestem na szkoleniu, i nawet nei ma kiedy sie polozyc i wykurowac, no ale zaraz wskakuje do lozka. A ze Szymcia nie mam dzis na noc, wiec bedzie spokojna noc :-)

Edyta z ciekawosci zapytam: czy Ola ma faktycznie na razie tylko 10 zabkow, czy masz poprostu nieaktualny suwaczek?
 
reklama
Antylopka zdrówka

Tomola-No to cię rozłożyło,kuruj się kochana.

U nas wszystko Ok Ala zdrowa a ja się czuję....no cóż... jak w pierwszym trymestrze ciąży(okropnie)już liczę dni aż będzie lepiej i wprost doczekać się nie mogę.

Pozdrawiam wszystkie sierpniowe dzieciaczki i ich mamusie
 
Do góry