rany, jak one nas już teraz biją to co będzie potem 

nas skarbeczek, też śmieje się w głos, gada jak najęty (mówią że to po mamusi
) pcha wszystko do buzi, nawet gryzaczka obiema rączkami potrafi złapać
przewracać się jeszcze nie chce ale za to ładnie główkę i ramionka podnosi jak się go za rączki do siadania unosi
kłade go na prosto a rano budzi się w poprzek przez co spycha mnie na koniec łózka
oj niedobry 


nas skarbeczek, też śmieje się w głos, gada jak najęty (mówią że to po mamusi




