reklama
Domanska86
Kasia - Domisiowa Mama
moj to
robi brum...brum....brum.... tak ladne kilka minut.... 


M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Krupko gratulacje za picie z bidona 
ewitka ale musialo to super wygladac takie jedzenie na stojaka
Nato- gratulacje dla formuły :-) Nasz też tak robi i faktycznie przesmiesznei to wyglada
choc ostatnio robi brum brum juz bez palca 
No a takto raczej bez zmian, stawianie wieży z klockó, wkładanie i wyjmowanie z pojemnika, a no od jakiegos czasu dopiero siadamy w rozkroku na przeciwko siebie i turlamy dos iebie piłeczkę :-) Czasem mu jeszcze na boki ucieka ale juz kuma o co w turlaniu chodzi
No i rozgadany strasznei jest ;-)Czasem mu takie "dorosłe" wyrazy wychodzą choć przeciez przypadkiem to i tak przezabawnie jest 

ewitka ale musialo to super wygladac takie jedzenie na stojaka

Nato- gratulacje dla formuły :-) Nasz też tak robi i faktycznie przesmiesznei to wyglada


No a takto raczej bez zmian, stawianie wieży z klockó, wkładanie i wyjmowanie z pojemnika, a no od jakiegos czasu dopiero siadamy w rozkroku na przeciwko siebie i turlamy dos iebie piłeczkę :-) Czasem mu jeszcze na boki ucieka ale juz kuma o co w turlaniu chodzi


Ewitka
Majowo-lutowa mama
No brawoja uczyłam tego małego ale jakoś mu to nie wychodzi
.
A mnie się zdawał, że na filmiku Quintuś robił brum brum bez paluszka... Chyba, ze o co inne wam chodzi.
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
A mnie się zdawał, że na filmiku Quintuś robił brum brum bez paluszka... Chyba, ze o co inne wam chodzi.
No bez paluszka umie a z paluszkiem nie

Welonka_bb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 718
Jeśli chodzi o nasze osiągnięcia to:
pijemy z bidonu od 9 miesiąca, chodzimy przy mebelkach, robimy kosi kosi łapki, sroczkę, brawo, bijemy mamę po buzi
wyklócamy się o wszystko
a dzisiaj Oliwka chodziła po domku trzymana za jedną rączkę, ale jeszcze dosyć mocno się chwiała
Gratulujemy maluszkom ich wszystkich osiągnięć :-):-):-)
pijemy z bidonu od 9 miesiąca, chodzimy przy mebelkach, robimy kosi kosi łapki, sroczkę, brawo, bijemy mamę po buzi


a dzisiaj Oliwka chodziła po domku trzymana za jedną rączkę, ale jeszcze dosyć mocno się chwiała

Gratulujemy maluszkom ich wszystkich osiągnięć :-):-):-)
Kluliczek
Babka z laską
Janek odbraża się na papa :-). Ładnie robił dopuki nie załapał, że to na wyjście kogoś i przestał. No i slicznie klęka przy szczebelkach łóżeczka. Znalazł już które szczebelki się ruszają do wyjęcia i kombinuje przy nich. Pije z bidoniku sam
. I głaszcze Opiska zamiast bić go, może i mame przestanie walić po buzi. Jak to robi to unieruchamiam mu łapkę i mówię "nie wolno, mamusie to boli". Potem znów unieruchamiam i mówię "nie wolno". W końcu mu się to nudzi :-(.

Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
A u nas Quintuś zaczął pełzać do przodu, pełzał we wszystkie inne kierunki a dziś nauczył się w końcu do przodu
narazie po kilka centymetrów ale dzielnie sobie radzi:-) już myślałam że to jest nie do przeskoczenia dla Quintusia a tu taka niespodzianka:-) ja wiem, że to póżno ale cieszy mnie, że tego nie ominął bo znaczyłoby to że tego nie da się zrobić a tak wiemy że może tylko potrzeba mu na wszystko czasu i prób prób i jeszcze raz prób. Jestem z niego dumna no i przestanę wkońcu pełzać po podłodze żeby mu pokazywać teraz zacznę raczkować:-).

reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
gratulacje dla Quintusia :-)
Jasio tez pelzac w miare umie ale z rackzowania nadal nici, ale jzu przywyklam do mysli ze raczej to ominie i tyle.
Calkiem dobrze sobie radzi ze stawianiem krokow jak sie go trzyma za obie rece (ale do tego musi byc facet - ja nie mam sily
)
Ladnie kleka przy meblach - nie wiem jak on to robi bez rackzowania - jakos tak sie potrafi sprytnie przechylic ze nie upada na twarz
)
Ladnie robi "pa-pa"
No i "babuje" non stop
"mama" mowi jak jest rozzalony albo poplakuje 
krupka - jaki kupilas ten bidon, bo ja juz chodze wokol tematu iles tyogdni i nie umiem sie zdecydowac...
Jasio tez pelzac w miare umie ale z rackzowania nadal nici, ale jzu przywyklam do mysli ze raczej to ominie i tyle.
Calkiem dobrze sobie radzi ze stawianiem krokow jak sie go trzyma za obie rece (ale do tego musi byc facet - ja nie mam sily

Ladnie kleka przy meblach - nie wiem jak on to robi bez rackzowania - jakos tak sie potrafi sprytnie przechylic ze nie upada na twarz

Ladnie robi "pa-pa"
No i "babuje" non stop


krupka - jaki kupilas ten bidon, bo ja juz chodze wokol tematu iles tyogdni i nie umiem sie zdecydowac...

Podziel się: