Żania7
mama kochanych urwisków
heheh u nas też nie ma "to" jest yyy i pokazywanie palcem
umiemy dmuchać jak pijemy ze słomki to czasem w kubku banki bulgoczą
umiemy dmuchać jak pijemy ze słomki to czasem w kubku banki bulgoczą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza






już od prawie tygodnia Ostatni posiłek je między 20 a 21 kasza a potem aż ok 8 rano też kasza. Śpi do ok 7.osiagniecie Jasia - poznal swojego ojcaJuz nie mowi "tata" na kazdego 70-latka ani na faceta grzebiacego w smietniku
![]()


no bo w końcu znalazł swojego tatę!!!
koniec "tatowania" na każdego

no i dziś po raz kolejny gdy mówiłam że nie wolno on powiedział tak jakby: "chciałam". Chyba za dużo czasu spędza z kobietami... A już nadużywa słowa" "trzeba" (chyba o to mu chodzi) tak bardzo że mam czasem dość. Mówię mu wcale nie trzeba a on: mama ta tszeba, i robi to co chciał. Mówi czasem: "pic", ale częściej przynosi butelkę i pokazuje mi palcem na kuchnię. A rozbraja mnie jak mówi "mniam mniam" w trakcie jedzenia.
U nas nie ma takich bajerów ;-)
Nie wiem czemu
Już tak ładnie machał tą łychą a teraz skupia się tylko na tym byle większą górkę jedzeniową ułożyc na blacie
Z gadania to nadal to samo... raczej bez zmian. No i wchodzenie na stół
Dobrze wie że nie wolno a przekorny że hej
Hmm... co tam jeszcze... aaa schodzenie i wchodzenie po schodach jest ale jeszcze trzymając za ręce, za jedna też ale wtedy wolno
A jak sie kręci wokół własnej osi to jak sie zatrzymuje to brechta że hej a ja tylko patrzę żeby w ścianę nie wyrąbał tak sie kiwa
Do tyłu chodzenie z dwa razy mu sie zdarzyło i jakoś go jeszcze nie kręci hahhaha No i podjął pierwsze próby samodzielnego ubierania się :-) Czasem mu nawet nieźle wychodzi 