J
justynka2
Gość
Witam ponownie,
Prawda, że maleństwa nie chcą jeść podczas ząbkowania, ale mój Franek zdecydowanie odmawia jedzenia mleka, kaszek, nawet budyniu na mleczku, a w przypadku obiadków, deserów to nie protestuje. Wydaje mi się, że woli po prostu coś bardziej konkretnego niż mleko. Tylko pytanie: czy tak małe smerfy mogą obyć się bez mleka? Nasz lekarz nie mógł uwierzyć, że Franek nie chce mleka?
Pozdrawiam.
Prawda, że maleństwa nie chcą jeść podczas ząbkowania, ale mój Franek zdecydowanie odmawia jedzenia mleka, kaszek, nawet budyniu na mleczku, a w przypadku obiadków, deserów to nie protestuje. Wydaje mi się, że woli po prostu coś bardziej konkretnego niż mleko. Tylko pytanie: czy tak małe smerfy mogą obyć się bez mleka? Nasz lekarz nie mógł uwierzyć, że Franek nie chce mleka?
Pozdrawiam.

W końcu zaprotestowała i jednego dnia wypiła tylko 380ml mleka
. Trwało to miesiąc, potem sie na tyle ustabilizowało, że mała wcina 4 mleczne posiłki po ok. 180 - 210ml;-)
, czasem uda się zjeśc tylko 3 razy, do tego deserek i zupka lub inne danie warzywne. Od kilku dni podaję kaszkę na gęsto z deserkiem (warstwowo, to wtedy jej smakuje
) i bardziej płynnie na noc, ale to nie codziennie (daję kleik kukurydziany). dziennie wypija ok. 550 - 600ml mleczka, troche soku i te słoiczkowe dania. A ponieważ przybiera dobrze, nawet wtedy przybrała, jak tak mało jadła 9to trwało miesiąc), więc myślę, że jest OK.
..wiec to niejedzenie to chyba nie zabki..