potworek.pl
Potworkowa Mama :)
U nas wpsinaczki po krzesłach zakończyły się tym, że zanim Oliwka coś wywinęła wszystkie krzesła pochowaliśmy
Ale niedawno Oliwka spadła z oparcia kanapy, na szczęście nie uderzyła głową w głośnik który stał w kącie.
A z zabaw poza domem - mój szwagier ma w ogrodzie duży basen rozłożony (6m x 3m, głębokość 110 cm), Oliwka często podchodziła do basenu, żeby pochlapać rękami w wodzie, zawsze ktoś koło niej był. I raz do basenu wpadła dmuchana piłka, Oliwka chciała po nią sięgnąć i ... wpadła głową w dół do wody nikt nie zdążył zareagować, to była sekunda :-( szwagier ją szybko wyciągnął, było trochę płaczu, ja miałam serce w gardle... Nic się nie stało, ale teraz mała nie chce wejść do tego basenu, a kiedyś był dla niej super atrakcją :-(
Ale niedawno Oliwka spadła z oparcia kanapy, na szczęście nie uderzyła głową w głośnik który stał w kącie.
A z zabaw poza domem - mój szwagier ma w ogrodzie duży basen rozłożony (6m x 3m, głębokość 110 cm), Oliwka często podchodziła do basenu, żeby pochlapać rękami w wodzie, zawsze ktoś koło niej był. I raz do basenu wpadła dmuchana piłka, Oliwka chciała po nią sięgnąć i ... wpadła głową w dół do wody nikt nie zdążył zareagować, to była sekunda :-( szwagier ją szybko wyciągnął, było trochę płaczu, ja miałam serce w gardle... Nic się nie stało, ale teraz mała nie chce wejść do tego basenu, a kiedyś był dla niej super atrakcją :-(