reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niemowle problem z wypróżnianiem

Dołączył(a)
14 Maj 2023
Postów
5
Proszę o pomoc. Moja 7 tygodniowa corka co jakis czas w nocy ma problem z wyproznianiem. Na wstepie dodam ze kupka jest rzadka, wiec to by chyba wykluczalo zaparcia, nie towarzyszy tez temu placz, jedynie widac ze corka sie męczy stękając, czasem nawet kilka godzin zanim sie wyprozni. Dla przykladu dzisiaj to trwało od 3 w nocy, z krotkimi przerwami na sen, az w koncu udalo jej sie wyproznic o 7 rano. Natomiast wczoraj w nocy nie bylo zadnego problemu, tak wiec nie dzieje sie to codziennie. Corka jest karmiona wylacznie piersią. Codziennie w nocy i za dnia podajemy jej rowniez probiotyk biogaia. Czy ktos spotkal sie z podobnym problemem?
 
reklama
Zmiana probiotyku lub witaminy D moze pomoc. Czasem te oleje, w ktorych rozpuszczony jest lek, nie sluza dziecku.
Brzuszek tez musi nauczyc sie pracowac odpowiednio, wiec jesli nie ma bolu to tez nie dzieje sie nic niepokojacego.
Corka, jak miala podobne problemy, bralam ja na swoja klatke brzuszek do brzuszka, jak siedzialam i bylo jej troche latwiej zrobic.
 
Zmiana probiotyku lub witaminy D moze pomoc. Czasem te oleje, w ktorych rozpuszczony jest lek, nie sluza dziecku.
Brzuszek tez musi nauczyc sie pracowac odpowiednio, wiec jesli nie ma bolu to tez nie dzieje sie nic niepokojacego.
Corka, jak miala podobne problemy, bralam ja na swoja klatke brzuszek do brzuszka, jak siedzialam i bylo jej troche latwiej zrobic.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Przyszla mi do glowy jeszcze jedna mozliwa przyczyna. Zona podczas porodu stracila bardzo duzo krwi i codziennie przyjmuje żelazo. Czytalem ze jednym ze skutkow ubocznych przyjmowania zelaza są problemy zoladkowe. Czy to mozliwe ze zelazo przedostaje sie wraz z mlekiem i powoduje u dziecka te problemy?
 
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Przyszla mi do glowy jeszcze jedna mozliwa przyczyna. Zona podczas porodu stracila bardzo duzo krwi i codziennie przyjmuje żelazo. Czytalem ze jednym ze skutkow ubocznych przyjmowania zelaza są problemy zoladkowe. Czy to mozliwe ze zelazo przedostaje sie wraz z mlekiem i powoduje u dziecka te problemy?
Nie, żelazo nie przedostaje się wraz z mlekiem matki.

Dziecko karmione piersią nie musi tej kupy robić codziennie. Wzdęcia i kolki są normalne, układ pokarmowy się dostosowuje do życia poza brzuchem. Mój syn ma 12 tygodni i obecnie dokładnie te same objawy. Trzeba to po prostu przejśc razem z dzieckiem.
 
Nie, żelazo nie przedostaje się wraz z mlekiem matki.

Dziecko karmione piersią nie musi tej kupy robić codziennie. Wzdęcia i kolki są normalne, układ pokarmowy się dostosowuje do życia poza brzuchem. Mój syn ma 12 tygodni i obecnie dokładnie te same objawy. Trzeba to po prostu przejśc razem z dzieckiem.
Bardzo dziękuję za odpowiedź
 

Podobne tematy

Do góry