reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieobecności

Joasiek witaj :-) normalnie chyba telepatycznie Ciebie przywołałam, bo zastanawiałam sie kiedy wrócisz, wchodzę na bb i jesteś :tak: mam nadzieję, że szybko ogarniesz mieszkanko, bo zdjęć sie doczekać nie mogę ;-):-D
 
reklama
Jeśli mnie nie będzie przez weekend, to znaczy, że nas wywiało na Mazury.:-) Zapowiada sie względnie przyzwoita pogoda i chcemy jeszcze raz przed zimą tam pojechać. O ile w tym roku ta zima w ogóle przyjdzie.
 
Dzisiaj mój smutek i frustracja osiagneły zenit w zwiazku z tym, żeby komus przypadkiem nie napisac czegos niemiłego, żeby kogos nie urazić postanowilam troszeczkę sie wycofać co oznacza, że oczywiście nadal będe Was kochane czerwcówki odwiedzać, ale raczej powstrzymam sie od komentarzy.
Zgodnie z wymogami usprawiedliwiłam swoją przyszłą nieobecność więc liczę, że władze forum mnie z niego nie usuną.
Miłego dnia
 
Ewa , napiszę ci ja , stary wyga , to nie o to chodzi że cię ktoś nie lubi tylko czasem trzeba wgłębić się w czyjeś rady a nie tylko narzekać.
Życie jest za krótkie na ciągłe marudzenie , trzeba brać garściami ile się da dobrego bo nigdy nie wiadomo co zdarzy się jutro.
Życzę Ci dużo optymizmu , dużo ciepła i zeby wasze wspólne życie , plany , marzenia się zrealizowały - buziaki.
 
Ewunia przykre jest to co piszesz... jaki smutek, jaka frustracja? Basia napisała od siebie to, co my wszystkie myślimy... ale to Ty masz rację, nie kto inny... pewnie w stosunkach z teściami i m tez nie potrafisz iść na ustępstwa... a najbardziej cierpią przez to Twoje córeczki!!!
Ale pamiętaj, nadal dopinguję Ciebie, żeby sytuacja się poprawiła, ale do tego potrzebne są chęci nie tylko jednej strony... teście wyciągają co jakiś czas do Ciebie rękę, ale nie potrafisz z tego skorzystać... ja mieszkałam tez trochę ze swoimi teściami, nie wszystko mi pasowało, ale nie byłam u siebie i musiałam sie do nich dostosować... takie życie...
jeśli wycofasz się z forum, oznaczać będzie to tylko tyle, że Basia trafiła w sedno Ciebie...
 
reklama
Do góry