- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2008
- Postów
- 2
Moja córka ma 4 latka i idzie od września do przedszkola.Jednakże nie należy do najgrzeczniejszych dzieci.W piaskownicy nie potrafi się bawić, zawsze dochodzi do bójki i szamotaniny.Dominuje nad innymi dziećmi bo jest większa. A gdy mówie jej dlaczego bije inne dzieci to odpowiada mi że dzieci są brzydkie i musi je bić. Nikt jej w domu nie bije nie oglada agresywnej telewizji więc nie wiem skąd się to bierze?! Boję sie przedszkola nie chcę by ktoś zrobił z niej kozła ofiarnego a Pani Przedszkolanka wyżywała się na niej. Kocham ją to moje dziecko, ale bardzo trudne, żywe.(nie ma ADHD- sprawdzałam). Czy ktoś ma też takie dzieci, czy tylko moje jest takie kochane! I co robić z taką żywą Iskierką?