hejka
My juz tez mamy pieluszki z glowy...I faktycznie dziecko musi samo zrozumiec i nie ma co zmuszac do nocnika . My zaczelysmy nauke w wieku 2 lat 3 miesiecy jakos na poczatku marca.Przez dwa tyg chodzila w samych majtkach i rajstopkach a ja co chwilke wycieralam dywan i ja przebieralam bo nic sobie z tego nie robila ze ma mokro. pozniej zrobilam kilka dni przerwy i kolejna próba. Tym razem zaczelam od wysadzania odrazu po spaniu i to zadzialalo za kazdym razem rano robila siusiu na nocniczek,drzemek popoludniowych juz nie mamy.I za kazde sisiu nagradzalam ja naklejká na nocniczek.I znowu przez tydzien biegala w majtkach i rajstopkach i ja non stop ze szmatká,,, i znowu kleska i kilka dni przerwy. i za trzecim podejsciem udalo sie.... pierwszy dzien bylo kilka razy siku na nocnik ale sama ja wysadzalam, a na drugi dzien zaczela juz sama wolac MAMUSIU SIUSIU, nawet na noc nie chciala zakladac juz pampersika.Zdarzylo sie moze ze 3 razy w nocy ze popusila ale obudzila sie i reszte zrobila na kibelek. A zeby dziecko wytrzymalo przez cala noc trzeba pilnowac zeby na wieczór zbyt duzo juz nie pilo i oczywiscie przed spaniem trzeba zrobic siusiu . Z kupka bylo troszke gorzej bo gdy widzialam ze chce i sadzalam ja na nocniczek to wstrzymywala i tak mogla wstzrmywac przez 3 dni, w koncu raz zrobila w same majty biedaczka sie rozplakala, za drugim razem udalo sie zrobic na nocniczek i tak sie jej spodobalo ze kupke tez zaczela wolac.