reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nosidlo ergonomiczne

Podepne się. Za półtora miesiąca jedziemy w góry na 3 dni i mocno się zastanawiamy nad nosidłem, mały będzie miał skończone 9 miesięcy, w krzesełku nawet ładnie siedzi, za 2 tyg jedziemy do fizjo więc będę się jeszcze pytać ale może wy coś doradzicie?
Takie dziecko na bank juz mozna, ale moja rada jedt taka, zebys zaczela przywyczajac juz jesli chcesz zeby dziecko siedziało w tym dluzej. Moja corka na początku nie chciala...
 
reklama
Takie dziecko na bank juz mozna, ale moja rada jedt taka, zebys zaczela przywyczajac juz jesli chcesz zeby dziecko siedziało w tym dluzej. Moja corka na początku nie chciala...
Jak siedzi to można bez problemu.

My się nie przyzwyczajaliśmy i nie było marudzenia. Pierwszy raz użyliśmy już na wyjeździe. Też byliśmy w górach. I u nas się mega sprawdziło 🙂
 
Tez uwazam ze podniesienie lekko oparcia krzywdy mu nie zrobi, w lezaczku dzieci tez nie sa na płasko tylko polleżaco, nosidlo jak jest ergonomiczne, dziecko ma nozki na żabke to rowniez nie zrobi krzywdy, czesciej na rekach źle sie malucha uklada niz w takim dobrym nosidle.
 
Ale nikt nir mowi o podnoszeniu oparcia do siedzenia. Większość spacerowek ma kilka pozycji, w tym jedna delikatnie podniesiona. Dziecko nie siedzi, ale coś widzi.
Nie wymagajmy od polroczniaka ciekawego swiata zeby spokojnie lezalo na plasko...
No on dopiero ma 4.5 miesiąca, te półtora miesiąca dużo zmieni w jego życiu, nie wykluczone, że będzie już siedział. W bujaku jest jednak na fasolkę ułożony, a w spacerówce plecy będzie miał płaskie. Tym bardziej że wózek to już opcja na długie spacery, a nie przemieszcza się się punktu do punktu na chwilę, bo już wolę go wziąć na ręce jak mam coś iść załatwić.
 
No on dopiero ma 4.5 miesiąca, te półtora miesiąca dużo zmieni w jego życiu, nie wykluczone, że będzie już siedział. W bujaku jest jednak na fasolkę ułożony, a w spacerówce plecy będzie miał płaskie. Tym bardziej że wózek to już opcja na długie spacery, a nie przemieszcza się się punktu do punktu na chwilę, bo już wolę go wziąć na ręce jak mam coś iść załatwić.

Ok nie pomoge, bo sie pogubilam. Myslalam, ze chodzi o wolne rece i rozwiazanie dla malucha, ktory nie chce lezec na plasko. Dla mnie opcja wziecia na rece jest slabym rozwiazaniem z oczywistych względów - nie mam wolnych rak [emoji16]
 
Ok nie pomoge, bo sie pogubilam. Myslalam, ze chodzi o wolne rece i rozwiazanie dla malucha, ktory nie chce lezec na plasko. Dla mnie opcja wziecia na rece jest slabym rozwiazaniem z oczywistych względów - nie mam wolnych rak [emoji16]
Nosidło byłoby rozwiązaniem żeby pójść coś załatwić na szybko, np. w urzędzie, czy u księgowej (prowadzę z partnerem firmę i ogarniam papierki), natomiast wózek jest na długie spacery i wtedy nie mogę go wozić na półleżąco, bo jest za mały. Nie chce dawać go do wózka i tachac go, żeby pojsc coś załatwić kilkanaście metrów dalej.
 
reklama
Słuchaj, a może jeżeli w foteliku się nie denerwuje to na takie krótkie wyjścia wsadzić go w fotelik i wpiąć do ramy wózka? Masz adaptery do fotelika? Nie powinno to Ci zabrać dużo czasu bo tylko wypinasz gondole i wpinasz fotelik, nie musisz go nieść, no i może młodemu by pasowało, bo coś tam jednak będzie widział. Nie wiem, tak mi przyszło to do głowy, może warto spróbować.
 
Do góry