Hej dziewczyny potrzebuje porady bo już sama nie wiem co robić:-( Mój maluch urodził się w 34 tc z wagą 2050g obecnie ma 11 tyg. i waży 5700g i jak by mógł to cały czas by jadł karmię go niestety butlą i zjada 210-250m co 3-4 godz. zaczełam dodawać mu kleik ryżowy do mleka to sytuacja z dziś wyglądała następująco ok. 12.00 zjadł 160ml mleka z kleikiem a za 1,5h znowu chciał jeść Byłam ostatnio w przychodni i jedna z pań powiedziała mi żebym zaczeła wprowadzać nowe produkty bo najwidoczniej samo mleko mu nie starcza
a ja już głupieje bo nie wiem co mam robić nie chce głodzi małego ale słyszałam że jak za dużo je i szybko przybiera na wadzę to też jest nie dobrze... W przyszłym tyg. idziemy na szczepienie to podpytam się jeszcze lekarza czy mogę mu wprowadzić jakąś marcheweczkę ale jestem ciekawa co wy o tym myślicie czy to nie za wcześnie??
