Noworodek - - - > dużo pytań

[89karola80]

Witajcie dziewczyny
Zawsze mogłam na Was liczyć i teraz proszę Was o sugestie dot.opieki nad maluszkiem Niestety na położna nie mogę liczyć
Urodzilam dzidziusia w 37 Tc, waga wyjściowa ze szpitala 2520,dlatego bardzo martwię się o jego wagę. Mam pytania:
1. Czy mogę podgrzewać w podgrzewaczu mleko modyfikowane? Jeśli tak, ile godz? Czy lepiej sama wodę trzymać na 40 stopni i dodać mleko, czy od razu gotowa mieszanke?
2. Mam trochę swojego pokarmu, ale mam obawy, czy on ssie pokarm czy traktuje pierś jako smoczek. Całe nasze karmienie trwa ok 3-5 minut poczym zasypia na piersi. Na początku czuje mocny posuw a potem lekkie ciumkanie. W związku z tym, dokarmiam małego butelka. Co robić, by go wybudzic? Mizianie po nosku, stopkach, uszku nie pomaga
3. Czy odciagniete moje mleko, które stoi w lodówce mogę podgrzać w podgrzewaczu? W ilu stopniach? Jak wcześnie? Czy może stać np 3 godz? Ile wcześniej wyciągnąć z lodówki? Czy od razu z lodówki do podgrzwcza można dać?
4. Co najpierw robicie po przebudzeniu? Zmieniacie pieluche?czy karmicie? Co zrobić, gdy maluszek zasypia przy karmieniu a w trakcie niego robi kupke? Zmieniać jeszcze raz pieluche? Czy zostawiać do przebudzenia?
5. Czy budzic do karmienia jak śpi np.3 godz? Czy czekać, aż się wybudzi?
Dziękuję za odpowiedzi Na pewno nasunie mi się jeszcze wiele pytan

 

[Destino]

A jak odczytywać sygnały, że ciągle trzyma paluszki w buzi? Budzi się - paluszki w buzi. Jak nakarmie i zaśnie, próbuję odłożyć go do łóżeczka, często budzi się i paluszki w buzi, czyli znów przystawiac do piersi?
I jeszcze jedna sprawa - mały mało płacze (jedynie przy przebieraniu). Budz się - nie płacze, ma pełno w pieluszcze - nie płacze. Sama nie raz nie wiem, czy już go przystawiac do piersi, czy nie,bo jak tak postęka, pokręci się i śpi dalej [emoji2368]
Mam mlyn w głowie [emoji2368][emoji33]

Słonko uczysz się dziecka, obserwuj. To normalne, że bierze rączki do buzi i wcale to nie musi oznaczać głodu, ale może. Pierwszy miesiąc jest najtrudniejszy. Spróbuj być spokojna. Jesteś wspaniała mama dla swojego maluszka. Dzieci nie muszą płakać. Helenka tez mało płakała. Teraz nadrabia [emoji6]. Tak jak pisała dziewczyna @Agu1531 karm jak najczęściej. To jest wasz czas. Na neonatologii każą waży. Wcześniaki. Robiłam to codziennie o stałej porze, ale nie trzeba. Wystarczy co 2-3 dni. A jak przybiera to raz w tygodniu. Trzeba tylko wiedzieć, że dzieci przybierają skokowo. Jednego dnia może stracić na wadze, by przez kolejny odrobić i nadrobić. Dlatego najlepiej ważyć kilka dni. Jeśli ważysz to zawsze przed karmieniem. I kupka też robi dużą różnicę na wadze. Pisze to, byś się od razu nie zestresowała. Na spokojnie. Powolutku do przodu i będzie dobrze [emoji3590]

 

[DarkAsterR]

Witajcie dziewczyny
Zawsze mogłam na Was liczyć i teraz proszę Was o sugestie dot.opieki nad maluszkiem ❤ Niestety na położna nie mogę liczyć
Urodzilam dzidziusia w 37 Tc, waga wyjściowa ze szpitala 2520,dlatego bardzo martwię się o jego wagę. Mam pytania:
1. Czy mogę podgrzewać w podgrzewaczu mleko modyfikowane? Jeśli tak, ile godz? Czy lepiej sama wodę trzymać na 40 stopni i dodać mleko, czy od razu gotowa mieszanke?
2. Mam trochę swojego pokarmu, ale mam obawy, czy on ssie pokarm czy traktuje pierś jako smoczek. Całe nasze karmienie trwa ok 3-5 minut poczym zasypia na piersi. Na początku czuje mocny posuw a potem lekkie ciumkanie. W związku z tym, dokarmiam małego butelka. Co robić, by go wybudzic? Mizianie po nosku, stopkach, uszku nie pomaga
3. Czy odciagniete moje mleko, które stoi w lodówce mogę podgrzać w podgrzewaczu? W ilu stopniach? Jak wcześnie? Czy może stać np 3 godz? Ile wcześniej wyciągnąć z lodówki? Czy od razu z lodówki do podgrzwcza można dać?
4. Co najpierw robicie po przebudzeniu? Zmieniacie pieluche?czy karmicie? Co zrobić, gdy maluszek zasypia przy karmieniu a w trakcie niego robi kupke? Zmieniać jeszcze raz pieluche? Czy zostawiać do przebudzenia?
5. Czy budzic do karmienia jak śpi np.3 godz? Czy czekać, aż się wybudzi?
Dziękuję za odpowiedzi Na pewno nasunie mi się jeszcze wiele pytan

Nie pomogę w sprawie pokarmu bo ja od początku jechałam na butelce wiec zostawię to ekspertom w tym temacie.
4. Ja najpierw karmilam. Nie czytałam żadnej fachowej literatury w temacie, jaka powinna być kolejność. Mój instynkt mi mówił, żeby noworodka najpierw nakarmić. Wiec karmiłam a potem przewijałam, przytulalam itd. Przed snem znowu butla i spatki.
Jak zrobi kupkę to nie ma bata, przewijam nawet jeśli maluch na rzęsach chodzi. Noworodki maja delikatna skórkę, naprawdę nie ma sensu na własne życzenie fundować sobie odparzeń. Tobie by było fajnie spać w kupce? Zreszta jak dziecko solidnie zmęczone a mama delikatna to może być tak, ze się nawet nie wybudzi.

5. Sa różne szkoły. Mnie położna kazała wybudzac ale ja mam silny wewnętrzny sprzeciw przeciwko budzeniu dzieci. Żadnego nie budzilam, budziły się same. Nie przepisowo bo np po pięciu godzinach a nie po trzech ale badałam regularnie wage wiec miałam pewność, ze jadły wystarczajaco. Mam wrazenie, ze dzieci przecież wiedza czy są głodne czy nie.
Jesli koniecznie chcesz karmic częściej to zrób tak, ze śpiącemu dziecku potrzec brodawka lub smoczkiem policzek w kierunku ust. Na taki bodziec dziecko powinno otworzyć dziobek i wtedy możesz nakarmić na śpiocha.

A jak odczytywać sygnały, że ciągle trzyma paluszki w buzi? Budzi się - paluszki w buzi. Jak nakarmie i zaśnie, próbuję odłożyć go do łóżeczka, często budzi się i paluszki w buzi, czyli znów przystawiac do piersi?
I jeszcze jedna sprawa - mały mało płacze (jedynie przy przebieraniu). Budz się - nie płacze, ma pełno w pieluszcze - nie płacze. Sama nie raz nie wiem, czy już go przystawiac do piersi, czy nie,bo jak tak postęka, pokręci się i śpi dalej
Mam mlyn w głowie

Ale paluszki w buzi czy po prostu przy ustach?
Jesli przy ustach to normalne. Dzieci lubią rączka dotykać swojej buzi. Uspokaja je to. Jeśli w buzi to trudno powiedzieć. Ale ja myślałabym w prosty sposób. Jeśli oferujesz jedzenie a dziecko nie chce, ma świeża pieluszkę i jest zdrowe oraz zadowolone to może ma po prostu taki nawyk?
Niektore dzieci mało płaczą. Nie ma się czym martwić. Takie są. Są wrzaskliwe maluchy i są takie co to rzadko płaczą.
Moje oba przez pierwszy tydzien, góra dwa mało płakały. Budziły się i patrzyły slepkami na świat. Płacze zaczęły się później.
Na tym etapie oferujesz maluchowi jedzenie, bezpieczne środowisko do spania, czysta pieluszkę, dużo miłości, wygodne ubranka. Zdrowy maluch, którego potrzeby są zaspokajane nie ma powodów do płaczu. Tego to ty się jeszcze nasłuchasz
Jak się pokręci ale zaśnie to niech sobie śpi. Widocznie musiał się poruszac żeby dojść do wniosku, ze jeszcze nie pora na posiłek.

 

[Patrycja35]

Ja urodzilam w 35 tyg.karm piersią..maly z czasem bedzie dluzej czasu przy piersi spedzal..... kazda dzidzia inna..ja caly czas lezalam z cycem i jadl po trochu..zmieniałam pieluchy co 2 h by sie nie odparzyl..w nocy tez wstawalam zmieniałam..podawalam sztuczne mleko ale zrezygnowalam.Moj lezal na.patologii 2 tyg..pielegniarki mowily by ssaniem sie nie martwic..jak uzyska 3kg bedzie normalnie ssac i dłużej bo bedzie silniejszy i to prawda..Ja postanowilam walczyc o naturalne karmienie mimo ze roznie z tym bywalo

 

[KundaKunda]

Hej
Ja urodziłam w 38+2 okruszka z wagą 2520g, najniższa 2390g. Bardzo męczył się na piersi i irytowało go to. Obecnie ma 2800g i więcej siły, więc bywają takie dni, że jest w stanie ssać pierś 15 minut.
Mój był dokarmiany butlą, bo pokarm miałam dopiero w 4 dobie, a laktację rozkręcałam 2 tygodnie. Jak już pojawił się pokarm, odciągałam i dawałam z butelki, potem przeszłam na kapturki/ osłonki na piersi. Niektórzy mówią, że to błąd, bo zaburza ssanie, ale u swojego malca widzę, że go to nie dotyczy. Po prostu jest za maleńki, by mieć siłę ssać pierś tak długo, by się najeść. Z dnia na dzień jest co raz więcej karmień bez kapturków.

Przystawiam go do piersi w dzień co 2 godziny, najpierw jedna pierś z kapturkiem, jak troszkę sobie podje, potem druga bez.
W nocy wybudzam, jak się sam nie obudzi po 3h. Jak ma pieluszkę do zmiany, zmieniam i jak zrobi kupkę podczas jedzenia, zmieniam pieluszkę po karmieniu również. Z moim szkrabem jest o tyle łatwiej, że przystawiony do cyca, je na śpiocha Ale jak Twoja kruszynka przysypia, to przed karmieniem próbuj ją rozbudzić choćby rozbieraniem do rosołu
Mój okruszek też ciumkał paluszki bez przerwy, miał silną potrzebę ssania. Na początku przystawiałam go do piersi, by sobie pociumkał i to pomogło mi rozbudzić laktację, a jemu dało poczucie bezpieczeństwa i potem zaczął lepiej mi ssać. Bo w szpitalu przystawiałam go na siłę, jak mi położne doradziły i strasznie się zniechęcił do cyca. Dlatego, j a k wróciłam do domu, zaczęłam po swojemu. Nie ma siły ssać i stawia opór, zakładam kapturek. I widzę mega różnicę. Jest zrelaksowany i zaspokojony. I częściej ma ochotę ssać pierś bez osłonek

Żeby nie było, są różne szkoły karmienia i podejście do butli czy kapturków. Nie namawiam cię na nie i nie mówię, że jest to cudowny pomysł, ale u mnie się sprawdził.

Daj sobie czas, wsłuchaj się w siebie i okruszka i sama oceń co jest dla niego najlepsze. I pamiętaj, cokolwiek postanowisz, to będzie twój wybór i nikt nie ma prawa go oceniać. Powodzenia

PS. Mój bąbel przybiera systematycznie na wadze, aczkolwiek ok 20g /dzień i nie przejmuję się wcale, ze6 za mało. Ważne, że ma apetyt

 

[lidia.aaa1]

Witajcie dziewczyny
Zawsze mogłam na Was liczyć i teraz proszę Was o sugestie dot.opieki nad maluszkiem [emoji3590] Niestety na położna nie mogę liczyć [emoji849]
Urodzilam dzidziusia w 37 Tc, waga wyjściowa ze szpitala 2520,dlatego bardzo martwię się o jego wagę. Mam pytania:
1. Czy mogę podgrzewać w podgrzewaczu mleko modyfikowane? Jeśli tak, ile godz? Czy lepiej sama wodę trzymać na 40 stopni i dodać mleko, czy od razu gotowa mieszanke?
2. Mam trochę swojego pokarmu, ale mam obawy, czy on ssie pokarm czy traktuje pierś jako smoczek. Całe nasze karmienie trwa ok 3-5 minut poczym zasypia na piersi. Na początku czuje mocny posuw a potem lekkie ciumkanie. W związku z tym, dokarmiam małego butelka. Co robić, by go wybudzic? Mizianie po nosku, stopkach, uszku nie pomaga [emoji2368]
3. Czy odciagniete moje mleko, które stoi w lodówce mogę podgrzać w podgrzewaczu? W ilu stopniach? Jak wcześnie? Czy może stać np 3 godz? Ile wcześniej wyciągnąć z lodówki? Czy od razu z lodówki do podgrzwcza można dać?
4. Co najpierw robicie po przebudzeniu? Zmieniacie pieluche?czy karmicie? Co zrobić, gdy maluszek zasypia przy karmieniu a w trakcie niego robi kupke? Zmieniać jeszcze raz pieluche? Czy zostawiać do przebudzenia?
5. Czy budzic do karmienia jak śpi np.3 godz? Czy czekać, aż się wybudzi?
Dziękuję za odpowiedzi [emoji255] Na pewno nasunie mi się jeszcze wiele pytan

Cześć!
Zaznaczę, że nie mam doświadczenia przy dziecku wcześniakach, ale twój w sumie taki jak niektóre dzieci donoszone.

1. Na opakowaniu mleka masz info, że można podać do 2h po zmieszaniu. I nie podawać ponownie niedojedzonych resztek. W najlepiej jednak, jeśli mleko jest przygotowane tuż przed karmieniem. Dlatego nie zostawiaj mleka w podgrzewaczu. Po pierwsze przekroczysz czas i będzie do wylania. Po drugie nie masz pewności, czy podgrzewacz nie przekroczy temperatury 40 st. Była tu ostatnio dyskusja i część dziewczyn twierdzi, że to nie szkodzi mleku, ale jednak nie jest to zgodne z instrukcją producenta mleka. Możesz zostawić wodę w podgrzewaczu, a możesz też schować podgrzewacz, a przygotować sobie wodę bez niego. Wystarczy mały termos i drugie czyste otwarte nacyznie, nawet butelka. Do obu wlewasz przegotowaną wodę, w ten sposób po paru godzinach masz wodę gorącą i chłodną do zmieszania.

2. Może twój pokarm mu wystarcza? Ja bym zrezygnowała z mm, chyba że upewnisz się, że potrzebuje więcej. Miarą makadamia się dziecka na piersi nie jest długość ssania ( mój ssał po 30 minut z każdej, a i tak potrzebował mm), a spokój dziecka i przybieranie na wadze. Pytanie, czy masz gdzie ważyć? Położne dalej tylko na telefon? Może kup sobie taką wagę, jaką one mają?
Jeśli chodzi o wybudzenie do karmienia, to ponoć zmiana pieluchy powinna dać efekt.

3. Mleko kobiece ma "termin ważności" w domu w temperaturze pokojowej było chyba 4-6 h. W lodówce jest jeszcze dłużej, a zamrożone nawet kilka miesięcy.
Ja bym podgrzewała od razu, podgrzewacz do tego kupiłaś, więc spoko, tylko pytanie o jego działanie i czy jesteś w stanie kontrolować temperaturę mleka w nim. Nie powinnaś przekraczać tego 40 st, także dlatego, że dla dziecka będzie za gorące. Sprawdzaj jeszcze temperaturę przed podaniem maluszkowi.

4. Ja najpierw karmiłam, bo mojego malca tylko uczucie głodu wybudzało i od razu uderzał w płacz. Nie byłabym w stanie go przebierać wtedy.
Jeśli zrobi coś grubszego w trakcie i zaśnie, niestety trzeba przewinąć. Kupa to ryzyko odparzeń.
To może ci rozwiązać problem krótkiego karmienia, bo po przewinięciu może possie jeszcze drugie tyle?

5. Ja nie budziłam i... jestem zła na wszelkie szkoły rodzenia, szpitale i położne, że nie powiedziały mi, po co to jest. Wprawdzie nic się nie stało, ale mówi się, że dziecko może się nie budzić, choć jest głodne, bo poziom cukru tak mu już spadł, że nie potrafi się wybudzić.
Z drugiej strony przyczyniłam dziś to:

Czy budzić noworodka do karmienia? | Wymagajace.pl - Magdalena Komsta

I rzeczywiście moje dziecko miało wzmożony apetyt wieczorem, więc może najadało się na zapas.
Jeśli i tak się budzisz i czujesz przepełnione piersi, chciałabyś przystawić, to może spróbuj. Jeśli miałabyś ustawiać budzik, to nie o to tu chodzi.

 

[Oliwia088]

1.nie dokarmiaj mm, bo stracisz pokarm zupełnie, rozkręć laktację przykładając dziecko jak najczęściej, moja tez mała się urodziła 2690 i często zasypiała przy piersi, ale od tego jest Polozna środowiskowa,żeby przyrost kontrolowała, u nas był bardzo dobry.
2. Wybudzalismy na karmienie zmiana pieluszki i przemywaniem wodą, ewentualnie smyraniem po twarzy.
3. W podgrzewaczach nasz tryby automatyczne, u nas jest tryb hot (szybkie podgrzanie), tryb butelka i obiadek gdzie podtrzymuja temp(wszystko masz napisane w instrukcji)
4. Zawsze zmieniam pieluszkę po przebudzeniu, nie chciałabyś chyba tez z pełnymi gaciami jesc jak zrobi coś to od razu zmieniam ponownie
5. Na początku dostaliśmy zalecenie wybudzania co 3h ze względu na mała mase urodzeniowa, ale ona sama się gdzieś co tyle budziła, a potem uregulowała sobie sama tryb bo przyrost masy ciała był super