reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy etap w życiu naszej pociechy ....czyli sadzanie na nocniczek:):)

reklama
Kurcze, może i tak tak spróbuję... Bo u nas pieluchy tylko do spania. Może jak się trochę do żłobka przyzwyczai to zacznę, żeby nie wszystko na raz :)
 
FIONKA a Ty miałas jakąś metodę??

Kasiula ja poszłam na żywioł ;-)w ciągu dnia , to Maciuś praktycznie sam się odpieluchował:-p i w tym czasie przeczytałam gdzieś żeby pójść za ciosem i odrazu nie zakładać pieluchy na noc, wydawało mi się to w moim przypadku absurdalne, bo Maciuś po nocy miał pieluchę ZAWSZE mokrą ale spróbowałam i okazało się , że brak pieluchy motywuje moje dziecko i sam budził się na siusiu , a teraz to już do rana wytrzymuje, nie miliśmy żadnej wpadki:-D także jak widzisz metoda była żadna, pełen spontan ale się udało :sorry2::cool2:
 
No to super dzieciaczki sie uczą ja jakoś nie mogę weny nabrać na niezakładanie pieluszki na noc może tak jak Ty CATHERINKA poczekam aż na dobre sie zaklimatyzuje w przedszkolu i spokojnie powolutku zaczniemy nowy etap odpieluchowywanie nocne :tak:
 
A nasza Karola w żłobku chyba nie dostaje tak dużo picia jak w domu, nadrabia po powrocie. Wczoraj wybraliśmy się na zakupy butowe i wróciliśmy tak chwilę przed spaniem. Napiła się na noc 2 kubki soku i w nocy miała powódź. Co lepsze jest, że nawet ją to nie obudziło :confused:
 
u nas calkwoity sukces bez-pieluszkowy:-)W czerwcu skonczylismy zakladac pieluche na dzien, chcialam od razu nie zakladac jej piekuchy na noc, ale moja lekarka powiedziala, ze spokojnie mam zaczekac i dac Pauli jakies 3 miesiace do przyzwyczajenia sie do nowej sytuacji, a ona wtedy sama zrezygnuje z pieluch na noc. I tak sie tez stalo!!!Ktoregos wieczora Mloda odnowila zalozenia pieluchy i przespala cala noc bez powodzi!!!:-)Ani razu nie zalozylam jej nic na przescieradlo. I w ten oto sposob zostala mi prawie cala paczka pampersow, ktore jak Pauli mowi - trzeba oddac dzidziusiom hihi:-D
 
reklama
Do góry