reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy i ciągły lęk

G

guest-1698158064

Gość
Dzień dobry Wam!

Od kilku dni wiem, że jestem w pierwszej ciąży. Test pozytywny, beta z krwi też. Za tydzień ginekolog. Wszystko pięknie tylko ciągle mnie męczą obawy - czy na pewno nie pozamaciczna, czy serduszko będzie biło, czy nie poronię. Ciągle się martwię że coś może być nie tak. Lęk że stracę to maleństwo. Coś mnie zakłuje w podbrzuszu a ja już czarne myśli, że oby to nie było to najgorsze. Dziewczyny - jak sobie z tym poradzić. Czy któraś z też przeżywała coś podobnego? Czy to normalne? Ciąże reklamują jako magiczny czas a ja mam wrażenie że to zbyt piękne żeby było prawdziwe 🫣

Pozdrawiam was gorąco!
 
reklama
Mniej, bądż bardziej, ale przeżywała każda. Z każdą wizytą u lekarza stawało się łatwiej, a jak zaczęly się ruchy, to już w ogóle🙂 Miałam trudną ciążę, ale bardzo kompetentną ginekolog i jej ufałam. To chyba najbardziej pomogło.
 
Dzień dobry Wam!

Od kilku dni wiem, że jestem w pierwszej ciąży. Test pozytywny, beta z krwi też. Za tydzień ginekolog. Wszystko pięknie tylko ciągle mnie męczą obawy - czy na pewno nie pozamaciczna, czy serduszko będzie biło, czy nie poronię. Ciągle się martwię że coś może być nie tak. Lęk że stracę to maleństwo. Coś mnie zakłuje w podbrzuszu a ja już czarne myśli, że oby to nie było to najgorsze. Dziewczyny - jak sobie z tym poradzić. Czy któraś z też przeżywała coś podobnego? Czy to normalne? Ciąże reklamują jako magiczny czas a ja mam wrażenie że to zbyt piękne żeby było prawdziwe 🫣

Pozdrawiam was gorąco!
Myślę, że każda przyszła mama na początku ma taki natłok myśli. Choć ja chyba nigdy aż takich nie miałam tzn, że poronię. Pozytywne nastawienie to bardzo ważne. To że zakłuje, zaboli to normalne Twoje ciało się szykuje. Powodem do zmartwień jest plamienie i krwawienie. I powiem Ci tak jeśli nie masz mdłości/wymiotów i ciąźy wysokiego ryzyka to ten czas to naprawdę magiczny czas.
 
A gdzie mówią że magiczny czas:)? Jak w życiu bywa magicznie i bywa trochę strasznie;) Spróbuj spojrzeć na sprawę racjonalnie. Czy jeśli będziesz się zamartwiać że może być ciąża pozamaciczna czy że poronisz to czy to cokolwiek zmienia? No nie,na takie rzeczy nie masz wplywu choćbyś się zamartwiała nie wiem jak. Tak więc wyluzuj czekaj co będzie a nuż będzie wszystko dobrze i fajnie;)))
 
Dziękuję dziewczyny! Podniosłyście mnie na duchu! ❤️ Dla mnie teraz wszystko jest niepokojące, coś zaboli w podbrzuszu i od razu zaczynam myśleć o tym co najgorsze. Ale naczytałam się tutaj że reakcje ciała są różne i to normalne. Dziekuje wam jeszcze raz ❤️
 
Dziękuję dziewczyny! Podniosłyście mnie na duchu! ❤️ Dla mnie teraz wszystko jest niepokojące, coś zaboli w podbrzuszu i od razu zaczynam myśleć o tym co najgorsze. Ale naczytałam się tutaj że reakcje ciała są różne i to normalne. Dziekuje wam jeszcze raz ❤️
Byłam w ciąży wysokiego ryzyka i było to jasne od samego początku. Syn właśnie skończył rok. Na początku wszystko jest nowe i nie wiesz, czy normalne, czy już powinnaś lecieć na sor. Jeśli ten niepokoj nie bedzie malał, to poszukaj psychologa.
 
W pierwszej ciąży miałam jakiś taki luz totalny, za to w drugiej odetchnęłam z ulgą, jak urodziłam. Codziennie się czymś zadręczałam...
 
reklama
Ja syna urodziłam 6 lat temu teraz znów będę miała syna i ta pewność dopiero teraz puściła jak już jestem 18 tyg . Początku ciąży w jednej i w drugiej miałam takie myśli . Ale to stroski o dziecko . Będziesz bardziej na siłę uważała niż nie jedna mama .
 
Do góry