Marthusia
mama Lenulca i Fasolki:)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 382
ja do tej pory karmilam, ale od kilku dni mysle nad pzejsciem nad mleko modyfikowane i powolne wprowadzanie nowych pokarmow. Ostatnio juz mialam ochote na kapuste kiszona i musialam zrezygnowac, zeby Lenie nie zaszkodzic:/ a z drugiej strony to chcialabym ja jak najdluzej karmic piersia...I sama wlasciwie nie wiem co mam zrobic, wiec od kilku dni sie bije z myslami.
ale czy robicie cos poza tym?


napije sie rano kawki z mleczkiem(za to bez cukru) i jakos mi lepiej. Nie sadzilam, ze to moze pomagac.
a tydzień temu jeszcze piłam normalną sypaną
ale zakończyło to się kibelkiem