reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obowiązkowe szczepienia - czy naprawdę wystarczą?

Hej,

Ja Gabrysia zaszczepiłam póki co tylko szczepionkami obowiązkowymi, na NFZ, nie cudowaliśmy z 5w1 lub 6w1. Dla mnie najważniejsze były żółtaczka i gruźlica, bo ta druga zwłaszcza zaczyna podobno przeżywać renesans - może dlatego, że ludzie rezygnują ze szczepienia na gruźlicę. Co do innych szczepionek - po konsultacji z kilkoma lekarzami:
- rota - podobno jak z grypą - zaszczepisz się szczepionką na 20 szczepów, a złapiesz 21...
- pneumo i meningo - żaden się nie zachwycał,
- ospa - im wcześniej dziecko zachoruje, tym łagodniej ospę przechodzi, niekiedy rodzice specjalnie umożliwiają kontakt swojego dziecka z dzieckiem chorym na wiatrówkę (znam już 2 przypadki).

Ja trochę myślę o pneumo, bo Gabryś niedługo idzie do żłobka, ale jeszcze się zastanowię. Póki co codziennie mamy spacery 1-3 godzinne, jemy sporo owoców plus witamina C oraz Omegę 3 dla niemowląt. Trochę się boję tego chorowania w żłobku, bo co z kimś nie rozmawiam, to wszyscy o tym mówią, ale cóż - jak nie będzie chorował w żłobku, to w przedszkolu, więc chyba trzeba przez to przejść.
 
reklama
rudacool- dzieki ale nie trzeba:) sama przejde sie do lekarza bo mala ma trosze sucha skore na lokciach i sie tym martwie :/ ale jak narazie tez nic nie bede jej podawala na wzmocnienie. a na spacery chodzi codziennie- oczywiscie jak pogoda na to pozwala bo wiadomo ze w deszczu nikomu nie chce sie chodzic :biggrin2:

benfica - nawet nie wiesz jak ja sie boje kiedy moja pojdzie do przedszkola, a to niby jeszcze tyle czasu. ja wiem ze kazde dziecko musi to przejsc i nabrac tej odpornosci, ale jednak stracha mam. smieje sie ze bede pod plotem warowala hihihi :-D Twoj synek pewnie czesto bedzie mial katar jak pojdzie do zlobka, ale za to w przedszkolu powinno byc juz lepiej. tym sie pocieszaj.
 
benfica - mi położna na temat pneumo powiedziała że szczepionka jest tylko na kilka szczepów a szaleje ich więcej , więc podobno nie warto. Ja swojego synka też daję do żłobka w sierpniu lub we wrześniu i też się troszkę obawiam tych wszystkich chorubsk jakie mały może dostać - czsem mąz się ze mnie śmoeje że jak już nadejdzie pora dania Nikosia do żłobka to ja jemu na twarz maseczkę założę aby nic nie złapał .
 
Madzia_33 - najchętniej wcale, ale pewnie się na tą żółtaczkę zdecydujemy w końcu. Gruźlica - podobno już nawet za późno więc spokój, o różycze nie myślałam..
Rudacool - położna ma rację :-D, kto za moich młodych lat myślał o rota... My też tylko witaminy bierzemy no i spacerki - super sprawa. Rodziłam w największe upały i się naoglądałam jak dziecko mamuśki ubierały to masakra z tym przegrzewaniem.
Benfica - to się ospa party nazywa podobno :eek:
I jeszcze dodam że Młoda jest znacznie poniżej 3 centyla wagowo, i lekko poniżej 3 centyla wzrostowo czyli b. kompaktowa Panienka. :-pWyniki badań bez zarzutu jakby co, bo już się na Nią w szpitalu rzucili.... ( urodziła się w terminie 2,780 kg ).
 
Też zastanawiałam się długo nad skutecznością szczepionek, naczytałam się też o "niby" skutkach ubocznych. Piszę niby, gdyż od początku wydawało mi się, że obwinianie szczepionek dodatkowych o autyzm u dzieci to mała przesada, ale faktycznie troszeczkę mnie to niepokoiło. Przekonałam się tym, że za granicą np. szczepionka na pneumo jest obowiązkową. Wiem, że jest to niesamowity koszt,ale jeśli kiedyś zdecyduję się na drugie dziecko, to też je zaszczepię. Po tych kilku miesiącach myślę, że mogłabym zrezygnować ze szczepionki skojarzonej, ale z dodatkowych nie.

tak dla ścisłości (odrazu sorki ze sie wtracam)
niby skutki uboczne szczepień (swoją drogą ciekawi mnie czy lekarz pediatra wam je przedstawił przed szczepieniem dziecka):
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/2097.htm
Kategorie niepożądanych odczynów poszczepiennych:
1) odczyny miejscowe, w tym:
a) odczyny miejscowe po szczepieniu BCG,
b) obrzęk,
c) powiększenie węzłów chłonnych,
d) ropień w miejscu wstrzyknięcia;
2) niepożądane odczyny poszczepienne ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN):
a) encefalopatia,
b) drgawki gorączkowe,
c) drgawki niegorączkowe,
d) porażenne poliomyelitis wywołane wirusem szczepionkowym,
e) zapalenie mózgu,
f) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
g) zespół Guillain-Barre;
3) inne niepożądane odczyny poszczepienne:
a) bóle stawowe,
b) epizod hipotensyjno-hiporeaktywny,
c) gorączka powyżej 39°C,
d) małopłytkowość,
e) nieutulony ciągły płacz,
f) posocznica, w tym wstrząs septyczny,
g) reakcja anafilaktyczna,
h) reakcje alergiczne,
i) uogólnione zakażenie BCG,
j) wstrząs anafilaktyczny,
k) zapalenie jąder,
l) zapalenie ślinianek,
m) inne poważne odczyny występujące do 4 tygodni po szczepieniu.

(.....) więcej w linku powyżej

moja siostra po szczepieniu stracila przytomnosc, dostala drgawek i przez 6 lat lekarze udawali ze lecza ja na padaczke ktorej nie bylo bo to byla rekcja na szczepienie na szczescie w pore przyjechalo pogotowie..ale duzo by tu opowiadac na ten temat....

to tyle na temat NIBY skutków ubocznych, które o dziwo mają nawet swoje rozporządzenie ministra zdrowia ;-)

autyzm:
w czerwcu zeszlego roku oficjalnie przyznano ze szczepienia moga wywoływać autyzm i śmierć łóżeczkową:

...producenci szczepionek otwarcie przyznają...
Dorota Majewska
Nareszcie producenci szczepionek otwarcie przyznają i piszą w swoich ulotkach, że szczepionki DTP czy DtaP mogą powodować śmierć łożeczkową i autyzm. Ten typ szczepionek jest odpowiedzialny za największa liczbę zgonów niemowląt ( w niemieckim i amerykańskim badaniu zmarło jedno uprzednio zdrowe dziecko na 1150 zaszczepionych!). Pod względem liczby spowodowanych zgonów za DTP idą szczepionki Hib, WzwB, pneumo, IPV.
Dlatego zmuszanie przez Sanepid rodziców do szczepienia ich dzieci należy uznać za zbrodnie ludobójstwa. Podobnym jest nieinformowanie rodziców o możliwości śmierci lub okaleczenia dzieci przez szczepionki.
http://www.fda.gov/downloads/BiologicsBloodVaccines/Vaccines/ApprovedProducts/ucm101580.pdf

pneumokoki:
zaczne od tego,że szczepow jest ok 100 a szczepienie chroni prze 9 szczepami z tego co pamietam, szczepami amerykanskimi a nie europejskimi.

w japoni wystarczylo że AŻ 4 dzieci zmarło po szczepieniach zeby wycofac szczepionki w Polsce mimo tego że dzieci umierają nadal nic się nie robi ba zuzywa sie w szpitalach szczepionki wycofane z obortu! bo przeciez jakos je trzeba zutylizowac a najlepiej na niemowlętach...

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3120&Itemid=53

swoją drogą jeszcze jedno

Jaka jest cena zabitego szczepionkami dziecka dla firmy farmaceutycznej?

- Około 6,5 tys. $

Prof. Dorota Majewska

Firma Glaxo została ukarana sumą 92 000 $ za wykonywanie nielegalnych eksperymentów ze szczepionką przeciw pneumokokom na niemowlętach w Argentynie, w trakcie których zmarło 14 dzieci. W zestawieniu z wielomiliardowymi dochodami tej firmy z handlu szczepionkami, suma 92 000 za zabicie 14 dzieci jest szokująca i oburzająca.

Niemal na pewno dzieci umierają także podczas testów szczepionek przeprowadzanych w Polsce, ale o tym się milczy. Lekarze prowadzący takie badania oraz Sanepid nagminnie odmawiają rejestracji zgonów poszczepiennych. Zgon zdrowego dziecka po szczepieniu zalicza sie do kategorii „siła wyższa” – czyli przyczyna nieznana. Lekarze i urzędnicy Sanepidu doskonale wiedzą, że szczepionki mogą zabijać (i zabijają), dlatego nie chcą brać żadnej odpowiedzialności za poszczepienne zgony lub okaleczenia dzieci.
Wokół powikłań i zgonów poszczepiennych panuje w Polsce (także wśród polityków) cyniczna zmowa milczenia, żeby broń Boże nie narażać szczepionkowych koncernów na procesy sądowe i nie uszczuplać ich zysków oraz honorariów (czyli łapówek) dla lobbystów. Zdrowie i życie polskich dzieci nie liczy się zupełnie.

Cały obowiązek ochrony życia i zdrowia dzieci spada więc na rodziców. Muszą oni wiedzieć, że w Polsce nie ma obowiązku prawnego szczepienia się i nie ma kar za nieszczepienie. A zapisany w ustawach „obowiązek” szczepień, to tylko - jak tłumaczą przedstawiciele szczepionkowego establiszmentu - tzw. obowiązek społeczny (czyli zgoda rodzica na potencjalne okaleczenie swego dziecka dla wyimaginowanego dobra społecznego, a naprawdę – dla zapewnienia zysków firm farmaceutycznych), oraz obowiązek dla państwa płacenia za pewne szczepienia.


czy jesteście pewni czym są szczepione wasze dzieci? co podaje pielęgniarka/lekarz? czy sami się szczepicie? czy wiecie ze szczepienia nalezy powtarzac do konca zycia zeby byly skuteczne (jeśli już ktoś ufa że są skuteczne) ? czy kiedykolwiek czytaliscie ulotke szczepionki jakiejkolwiek? czy aby na pewno lekarz przedstawiam wam rzetelnie wszystkie strony szczepien jeśli nie to co to zalekarz który przed zabiegiem nie informuje o skutkach ubocznych??
 
Ostatnia edycja:
tyle ile matek tyle opini.....ja szczepiłam córę na pneumokoki w ciągu pierwszego roku i na ospę też mam zamiar zaszczepić moja pediatra mowiła że w przychodni mieli już 3 przypadki powikłań ospowych zapalenie móżdżku i dzieci w ciężkim stanie trafiły do szpitala....ja szczepionki uwarzam za dobrodziejstwo 21 wieku i ochrone dla dzieci....moje dziecko nigdy nie miało nic na płucach oskrzelach zapalenia ucha czy coś w ten deseń a przed tym chroni szczepionka na pneumokoki a chora była kilka razy i katar był....a szwagierka nie szczepiła i jej syn wylądował w 3 miesiacu życia w szpitalu i od tamtej pory katar równa sie oskrzela....więc ja widzę róznice
 
reklama
Piątek 20.01.2012 godz.15:30 POZNAŃ [FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]Obywatelska akcja w sprawie nie cenzurowania informacji o szczepionkach i wolności wyboru szczepień [/FONT][/FONT][FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]– [/FONT][/FONT]20 stycznia 2012, Poznań, ul. Półwiejska, pod pomnikiem Starego Marycha [FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]. [/FONT][/FONT]
Światowy marsz pamięci Stacy, Kubusia i innych ofiar szczepień na całym świecie. OBYWATELSKA AKCJA W SPRAWIE JAWNOŚĆI INFORMACJI O SZCZEPIONKACH
I WOLNOŚCI WYBORU SZCZEPIEŃ
[FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]Protest w solidarności z rodzicami zmarłej Stacy
[/FONT]
[/FONT]Historia Stacy z Belgii:
[FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]Stacy Sirjacobs zmarła w październiku 2011 r. w wieku 2 miesięcy, tydzień po zaszczepieniu pierwszą szczepionką skojarzoną. Jej rodzice stanowczo walczą o uzyskanie wyników z autopsji. Zgodnie z prawem obowiązującym w Belgii każdy nagły zgon dziecka poniżej 18 miesiąca życia wymaga przeprowadzenia sekcji zwłok w celu zbadania przyczyny śmierci, chyba że jedno z rodziców nie wyraża zgody na tę procedurę. Rodzice nie sprzeciwili się autopsji. Od października 2011 domagają się jej wyników. Bezskutecznie!
Dlatego wraz z rodzicami Stacy apelujemy o jawność informacji na temat szczepionek i skutków szczepień. Dla nich marsz 20 stycznia będzie miał wymiar osobistej tragedii, jaka być może nie wydarzyłaby się, gdyby informacje o zagrożeniach ze strony szczepień i szczepionek były przekazywane rzetelnie zarówno rodzicom, jak i lekarzom.
W Polsce zdarzają się równie szokujące i smutne historie
[/FONT]
[/FONT]Historia Kubusia Skalika z Polski:
[FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]Jako noworodek został standardowo zaszczepiony szczepionką przeciwko gruźlicy w szpitalu. Wkrótce pod jego pachą pojawiły się powiększone węzły chłonne, które zostały nacięte, żeby oczyścić je z ropy. Ostatecznie Kubuś trafił do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie leżał nieprzytomny. Okazało się, że jest chory na poszczepienną gruźlicę mózgu, jednak szpital i lekarze nie potwierdzili na piśmie tej diagnozy. Kubuś zmarł w maju 2011 roku. Mimo wielokrotnych próśb i pism, rodzice do dzisiaj nie otrzymali wyników sekcji zwłok, chociaż minęło już 8 miesięcy od śmierci chłopczyka. Lokalny sanepid odmówił rodzicom prawa do uzyskania informacji, czy lekarz zgodnie z obowiązkiem zgłosił niepożądany odczyn poszczepienny.
[/FONT]
[/FONT]TO MUSI SIĘ ZMIENIĆ

PEŁNA I NIECENZUROWANA INFORMACJA
O SZCZEPIENIACH
WOLNOŚĆ WYBORU!
[FONT=Times New Roman,Times New Roman][FONT=Times New Roman,Times New Roman]Międzynarodowe wiadomości ujawniły ostatnio, że 14 dzieci zostało zabitych w czasie prób klinicznych szczepionek w Argentynie, 10 zmarło w Indiach, a wiele innych na całym świecie.
Według relacji Washington Post z 4 stycznia 2012 roku 14 ofiar śmiertelnych z Argentyny znajdowało się w grupie kontrolnej, a jeśli to prawda, dowodzi to, że bezpieczne próby kliniczne ze szczepionkami są oszustwem, a w tzw. grupach kontrolnych zamiast placebo stosuje się toksyczne preparaty. Ocena bezpieczeństwa szczepionek jest zatem tendencyjna, a nasze dzieci są niczym więcej niż królikami doświadczalnymi!
Polskie media ujawniły natomiast, że w trakcie testów szczepionek przeciw ptasiej grypie, przeprowadzonych w Grudziądzu na grupie bezdomnych, zmarło 21 osób!
[/FONT][/FONT]
 
Do góry