Ocena cyklu

[ZielonaFretka]

Witam dziewczyny. Jestem tu nowa, jesteśmy na etapie starań o dzidziusia, na razie bezskutecznie. Jestem po wizycie u ginekologa, który potwierdził, że mam PCOS i insulinoopornosc. Dostalam zalecenie, aby wykonać ocenę cyklu. Lekarz na karcie badania napisał mi, że ocena cyklu ma odbywać się co 3 dni od 10dnia cyklu,a podczas badania powiedzial mi, że mam przyjść za tydzień na usg. Problem polega na tym, że za tydzień będę już w 18 dniu cyklu. Prawdę mówiąc nie wiem co teraz zrobić. Czy możecie powiedzieć jak taki monitoring wyglądał u Was? Co ile czasu chodziłyście na USG, czy zawsze do tego samego lekarza? (mój lekarz nie ma terminu wolnego za tydzień). I czy każda wizyta przu takim monitoringu kosztowala u Was tyle samo co standardowa wizyta? Przyznam szczerze, że kilka wizyt w miesiącu, a każda ponad 200zl brzmi dosyć przygnębiająco :/

 

[gość_AL19]

u mnie monitoring cyklu był 3razy w miesiącu i wizyty tez po 200zl
Trwało to około 8miesiecy