G
goszczaca
Gość
Witajcie.
Trochę zaczyna mnie to martwić, 1 maja syn lekko się podziębił, trwało to 2-3 dni.
Po tym dziecko zaczęło się oddychanie buzią, tj. miał zatkany nos a nic nie ma już.
W trakcie picia z butelki w pewnym momencie łapie oddech buzią i pije dalej.
Z czym to wszystko jest związane?
Nie chciała bym wyjść na nadwrażliwą matkę u lekarza
Trochę zaczyna mnie to martwić, 1 maja syn lekko się podziębił, trwało to 2-3 dni.
Po tym dziecko zaczęło się oddychanie buzią, tj. miał zatkany nos a nic nie ma już.
W trakcie picia z butelki w pewnym momencie łapie oddech buzią i pije dalej.
Z czym to wszystko jest związane?
Nie chciała bym wyjść na nadwrażliwą matkę u lekarza