reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odparzenie pupy. Wirus? Szczepionka?

DropKick

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Styczeń 2022
Postów
1 709
Hej, mamy problem z odparzeniem, synek okropnie placze, ból wybudza go ze snu, a ja juz nie wiem co robić. Pierwszy raz ma odparzoną pupkę i genitalia, ogromny obszar skóry 🥺

Ostrzegam wrażliwców, będę opisywać zawartość pampersa.

Ale opowiem po kolei, póki się czymś zajął.

Wczoraj rano byliśmy na szczepieniu na roczek, okropnie wietrzny dzień, bylismy wozkiem. Moj maly mial zimne łapki i policzki, sama trochę zmarzlam az bolala mnie głowa od tego wiatru, do przychodni mamy spory kawałek, zanim doszliśmy do domu była już 12. Caly dzien byl placzliwy, marudny, ale tlumaczylam to szczepieniem. W domu po południu dostał gorączki co nigdy nie mialo u nas miejsca po szczepionce. Za to pojawia się przy każdej chorobie, wirusie. W czasie drzemki plakal co chwila, nie mógł zasnac, to samo było w nocy. Wieczorem dostal katar. Ja również zakatarzona, i mam straszny bol gardła. Zapaliła mi się lampka - hej, to chyba nie wina szczepienia, tylko choroby.
Dzis wjechala u nas inhalacja, odciąganie kataru, plastry aromactiv, masc majerankowa, masc do smarowania. (macie jeszcze jakieś sposoby?)
I od samego rana zaczęły się kupy. Jedna, druga, trzecia.... Naliczyłam 7 czy 8. Nie są to "normalne" kupki, tylko takie, jakie ma podczas choroby. Małe, żółte hmm mają inną konsystencję i postać od pozostałych. Cos jak woda ze strzępkami kału. To bardziej ubrudzenie pampersa niz "namacalna" kupa. Raz zagladam do pampa - pupka caaaała czerwona, to samo "przodem", wjeżdża popularna masc na odparzenia. Przy następnej zmianie pampa, rowniez masc. No i stan znacznie sie pogorszył. Pora kąpania, wiec umylam synka w krochmalu. Po kąpaniu wietrzenie i ponownie masc. Teraz obudził się z takim krzykiem 😳 znowu kupa, tym razem posypalam mąką ziemniaczaną. Plakal jeszcze długo...

Teraz do myślenia dalo mi jeszcze to, ze od 2 dni znowu zaostrzyła się alergia, a mieliśmy juz wyciszoną skórę (jak na nasze standardy), myślałam ze to od kęsa tuńczyka (alergia na ryby, prowokacja z mojej strony), a to byc może był objaw zbliżającej się choroby i osłabionej odporności (zawsze przy chorobie mamy wysyp).

Jak traktowac pupę dziecka? Dotkniecie chusteczki nawilzanej sprawiamu okropny bol, przy wklepywaniu maści az trzęsie się z bólu. Odparzenie nie wynika z mojego zaniedbania, nigdy nie mieliśmy takiego problemu, pieluszkę przebieram regularnie, wydaje mi się że ta kupa jest taka żrąca, jeśli wiecie o co mi chodzi. Nawet pracując z dziecmi, nie mialam klopotu z opanowaniem odparzenia, a tutaj...

Myslicie ze to moze byc wirus? Blagam tylko zeby to nie bylo to :( u nas kazda goraczka konczy się szpitalem, bo jak goraczkuje to zaraz do 40-41 stopni, syn ma slaba odporność, bardzo często cos lapie, choruje, wirusy nas bardzo lubią.
Czy waszym zdaniem szczepionka tez miala wpływ na to co się dzieje?

Na razie jesteśmy w domu, nie podawalam zadnych leków. Temperatura nie wariuje, jak to u nas bywa. Martwi mnie bardziej ta kupa :/ synek nie ma kompletnie apetytu, wypije tylko trochę mleka, pije wodę.

Co podawac takiemu dziecku na przeziębienie? No i najważniejsze - co z tą pupą?

Wybaczcie za chaos, piszę ten temat juz 40minut.
 
reklama
Przede wszystkim jesli uwazasz, ze tak go boli odparzenie to daj mu cos przeciwbolowego. Po co dziecko ma sie meczyc.
Na odparzenia duzo, duzo wietrzenia. Odstawic mokre chusteczki i myc pupe pod biezaca woda lub wacikami z woda przegotowana. Delikatnie osuszac czystym recznikiem papierowym. Na odparzenia polecam masc linomag zielony. To lek.
Jesli do poniedzialku nie przejdzie to moze jednak trzeba bedzie sie pokazac lekarzowi pierwszego kontaktu.
Mysle, ze tu moglo sie nalozyc na siebie kilka czynnikow. Szczepienie, jakis wirus, ten nieszczesny tunczyk.
 
Przede wszystkim jesli uwazasz, ze tak go boli odparzenie to daj mu cos przeciwbolowego. Po co dziecko ma sie meczyc.
Na odparzenia duzo, duzo wietrzenia. Odstawic mokre chusteczki i myc pupe pod biezaca woda lub wacikami z woda przegotowana. Delikatnie osuszac czystym recznikiem papierowym. Na odparzenia polecam masc linomag zielony. To lek.
Jesli do poniedzialku nie przejdzie to moze jednak trzeba bedzie sie pokazac lekarzowi pierwszego kontaktu.
Mysle, ze tu moglo sie nalozyc na siebie kilka czynnikow. Szczepienie, jakis wirus, ten nieszczesny tunczyk.
Właśnie nie podalam przecuwbolowego świadomie, ze względu na szczepienie, zawsze myslalam ze po szczepieniu nie wolno...

Tak, to jasne ze jesli się pogorszy bedziemy szukac pomocy u lekarza.
 
Kobieto mozna dawac leki po szczepieniu jak najbardziej. Odstaw te chusteczki mokre najlepiej wogule i waciki z woda stosuj. U syna przy takiej akcji tak naprawde pomogła mąka ziemniaczana.
 
Właśnie nie podalam przecuwbolowego świadomie, ze względu na szczepienie, zawsze myslalam ze po szczepieniu nie wolno...

Tak, to jasne ze jesli się pogorszy bedziemy szukac pomocy u lekarza.

Jak najbardziej po szczepieniu mozna podac leki p.bolowe 😊 po niektorych szczepionkach nie zaleca sie podawania ibuprofenu, ale to w ulotce mozna doczytac zawsze. Paracetamol natomiast jest bezpieczny.
 
Ja bym uważała z tą mąką, bo można zrobić dużo szkody. Jest doskonałym miejscem rozwoju bakterii. Do mnie nie przemawia ten sposób.
Tak jak dziewczyny pisały - odstawić nawilżane chusteczki, dużo wietrzyć.

U nas przy silnych odparzeniach pomagał clotrimazol na zmianę z tormentalum. Ale ich zastosowanie bym najpierw skonsultowała z pediatrą.

PS. A jakie szczepienie mieliście?
 
Właśnie nie podalam przecuwbolowego świadomie, ze względu na szczepienie, zawsze myslalam ze po szczepieniu nie wolno...

Tak, to jasne ze jesli się pogorszy bedziemy szukac pomocy u lekarza.
Od szczepienia trochę minęło, więc można podać paracetamol. Tak jak dziewczyny piszą lepiej pupę wycierać bawełnianymi płatkami maczanymi w wodzie, zwłaszcza u alergika. U nas przy odparzenia nie ma żadnej maści, samo wietrzenie. Jak najwięcej jak najdłużej. Pupę trzeba zabezpieczyć, by mocz bezpośrednio pupy nie dotykał. Linomag jest dobry. Ja miałam krem ze szpitala i tormentalum. Jeśli boisz się, by dziecko się nie odwodnił można od pewnego wieku podać elektrolity orsalit. Teraz niestety też covid daje objawy w postaci biegunki. Może warto sprawdzić. Szczepienie niestety obniża odporność , więc o tyle trudniej.
 
Hej, mamy problem z odparzeniem, synek okropnie placze, ból wybudza go ze snu, a ja juz nie wiem co robić. Pierwszy raz ma odparzoną pupkę i genitalia, ogromny obszar skóry 🥺

Ostrzegam wrażliwców, będę opisywać zawartość pampersa.

Ale opowiem po kolei, póki się czymś zajął.

Wczoraj rano byliśmy na szczepieniu na roczek, okropnie wietrzny dzień, bylismy wozkiem. Moj maly mial zimne łapki i policzki, sama trochę zmarzlam az bolala mnie głowa od tego wiatru, do przychodni mamy spory kawałek, zanim doszliśmy do domu była już 12. Caly dzien byl placzliwy, marudny, ale tlumaczylam to szczepieniem. W domu po południu dostał gorączki co nigdy nie mialo u nas miejsca po szczepionce. Za to pojawia się przy każdej chorobie, wirusie. W czasie drzemki plakal co chwila, nie mógł zasnac, to samo było w nocy. Wieczorem dostal katar. Ja również zakatarzona, i mam straszny bol gardła. Zapaliła mi się lampka - hej, to chyba nie wina szczepienia, tylko choroby.
Dzis wjechala u nas inhalacja, odciąganie kataru, plastry aromactiv, masc majerankowa, masc do smarowania. (macie jeszcze jakieś sposoby?)
I od samego rana zaczęły się kupy. Jedna, druga, trzecia.... Naliczyłam 7 czy 8. Nie są to "normalne" kupki, tylko takie, jakie ma podczas choroby. Małe, żółte hmm mają inną konsystencję i postać od pozostałych. Cos jak woda ze strzępkami kału. To bardziej ubrudzenie pampersa niz "namacalna" kupa. Raz zagladam do pampa - pupka caaaała czerwona, to samo "przodem", wjeżdża popularna masc na odparzenia. Przy następnej zmianie pampa, rowniez masc. No i stan znacznie sie pogorszył. Pora kąpania, wiec umylam synka w krochmalu. Po kąpaniu wietrzenie i ponownie masc. Teraz obudził się z takim krzykiem 😳 znowu kupa, tym razem posypalam mąką ziemniaczaną. Plakal jeszcze długo...

Teraz do myślenia dalo mi jeszcze to, ze od 2 dni znowu zaostrzyła się alergia, a mieliśmy juz wyciszoną skórę (jak na nasze standardy), myślałam ze to od kęsa tuńczyka (alergia na ryby, prowokacja z mojej strony), a to byc może był objaw zbliżającej się choroby i osłabionej odporności (zawsze przy chorobie mamy wysyp).

Jak traktowac pupę dziecka? Dotkniecie chusteczki nawilzanej sprawiamu okropny bol, przy wklepywaniu maści az trzęsie się z bólu. Odparzenie nie wynika z mojego zaniedbania, nigdy nie mieliśmy takiego problemu, pieluszkę przebieram regularnie, wydaje mi się że ta kupa jest taka żrąca, jeśli wiecie o co mi chodzi. Nawet pracując z dziecmi, nie mialam klopotu z opanowaniem odparzenia, a tutaj...

Myslicie ze to moze byc wirus? Blagam tylko zeby to nie bylo to :( u nas kazda goraczka konczy się szpitalem, bo jak goraczkuje to zaraz do 40-41 stopni, syn ma slaba odporność, bardzo często cos lapie, choruje, wirusy nas bardzo lubią.
Czy waszym zdaniem szczepionka tez miala wpływ na to co się dzieje?

Na razie jesteśmy w domu, nie podawalam zadnych leków. Temperatura nie wariuje, jak to u nas bywa. Martwi mnie bardziej ta kupa :/ synek nie ma kompletnie apetytu, wypije tylko trochę mleka, pije wodę.

Co podawac takiemu dziecku na przeziębienie? No i najważniejsze - co z tą pupą?

Wybaczcie za chaos, piszę ten temat juz 40minut.
Ja używam tylko i wyłącznie wacików z wodą, na koniec wycieram pupę suchym.
Opiszę naszą sytuację z biegunką. Córka miała salmonelle, więc prawie 2 tyg biegunki non stop. Byłyśmy w szpitalu, więc wszystko to co robiłam to były zalecenia lekarzy.
W pierwszych dniach pojawiło się odparzenie, więc z kazali gruuuubo smarować pupę tłustymi maściami żeby kupa nie miała dostępu do odparzenia. U nas się sprawdziło mimo, że miałam wątpliwości do oddychania skóry. Smarowałam tylko jak był pampers. No i wietrzenie, większość czasu leżała na brzuchu na podkładzie z gołą pupą. Przy okazji codziennie robili córce rkz. Stąd możecie mieć żrące kupy bo może być zaburzona równowaga.
A co do kataru to właśnie u nas się skończył a trwał 2tyg. Tutaj niestety nic więcej nie zrobisz. Inhalowałam rozcieńczoną solą hipertoniczną żeby rozbijać katar bo miałyśmy tak gęsty, że nie byłam w stanie go odciągnąć. Ewentualnie jeszcze nasivin baby, ale to do stosowania na wieczór i max 5dni. W dzień stosowałam też ecto clarin.
 
Nie wysuszaj odparzenia. Od razu idź do apteki po maść która przynokazji jest grzybiczobojcza. Moj syn ostatnio tak mocno się odparzyl w pieluszce, i pomimo robienia wokół pupki i jajek cudów, to i tak skończyło się to grzybica, walczylismynponad dwa tygodnie. Teraz będę wiedzieć.
 
reklama
Piszesz ze sie pogorszyło... A może to ta masc jest szkodliwa dla niego?
Mąki ziemniaczanej nie używaj przy odparzeniach.
Zastosowałabym się do podanych rad wyżej. Stosować wodę zamiast chusteczek, wietrzenie i Inna masc bym sprobowala oraz podała lek przeciwbolowy przede wszystkim.
A co najważniejsze to i tak bym wybrala się z tym do pediatry....
 
Do góry