Hej :-)
Moj Tymus zaczał od 1 lipca chodzić do przedszkola. Co prawda przyznaje ze bawi się tam wesoło, ale płacze gdsyu mamy iść rano, płacze po drodze i jak po niego przychodzę. Mówi ze jest mu smutno, ze nie mogę z nim być..
Zastanawiam się jak długi jest okres adaptacji. Znlazłam artykuł w ktorym było npisane ze po miesiącu płacz powinien się skonczyc, jesli nie to znaczy ze dziecko jeszcze nie dojrzało do bycia w przedszkolu. Ale wiadomo artykuł artykułem a życie sobie ;-) Ja zakładam opcję ze jesli do konca sierpnia nie przestanie rozpaczać to nie bedzie chodził...
Jak to było u Waszych dzieciaczków?
Moj Tymus zaczał od 1 lipca chodzić do przedszkola. Co prawda przyznaje ze bawi się tam wesoło, ale płacze gdsyu mamy iść rano, płacze po drodze i jak po niego przychodzę. Mówi ze jest mu smutno, ze nie mogę z nim być..
Zastanawiam się jak długi jest okres adaptacji. Znlazłam artykuł w ktorym było npisane ze po miesiącu płacz powinien się skonczyc, jesli nie to znaczy ze dziecko jeszcze nie dojrzało do bycia w przedszkolu. Ale wiadomo artykuł artykułem a życie sobie ;-) Ja zakładam opcję ze jesli do konca sierpnia nie przestanie rozpaczać to nie bedzie chodził...
Jak to było u Waszych dzieciaczków?
kiedy Kacper miał ok. 21 miesięcy - okres adaptacyjny trwał 2 miesiące, ale myślę,że dlatego tyle, gdyż był to styczeń okres chorobowy i tydzień mały był w żłobku, tydzień na L4, 3 dni w żłobku, tydzień na L4, 4 dni w żłobku i ponownie 2 tyg na L4, jak od marca skończyły się choroby to i adaptacja poleciała już z górki tydzień wystarczył i było wszystko w porządku, potem tylko czasem poniedziałki po weekendzie były z płaczem 
. Myślę, że mój synek też będzie tęsknił, bo do tej pory jesteśmy cały czas razem. Czasem jak zostawał z babcią na parę godzin, to często pytał, "gdzie jest moja mama?". Chyba najpierw będzie tęsknił i dziwił się, ze jest tak długo beze mnie. Potem mam nadzieję, przyzwyczai się i nie będzie juz myślał o tym. Już sobie myślę, jak zrekompensuję mu ten czas rozłąki, żeby wiedział, że go mocno kocham i jest dla mnie ważny.
ochoczo się zgodziła
. Generalnie pełen sukces
, na koniec wybrała sobie znaczek w szatni, żeby mieć przydzielony wieszak dla siebie i powiedziala paniom, że będzie przychodziła po wakacjach