reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

bylasia jejku można się wystraszyć:szok:
catedra moja we wtorek zrobiła kupka ale malutką:confused2: do dziś nic nie ma:no:
kupiłam herbatkę hipp na trawienie ale jak na razie nie ma efektów no chyba że efekty zapachowe;-) przepajanie wodą przegotowaną nic nie dało:no:
Roksi mnie dziwi że Twoja córa, karmiona piersią, robi śmierdzące bączki...
Z moich doświadczeń jako starszej siostry i niani bączki zaczynają mieć konkretny zapach przy wprowadzaniu innych pokarmów...:eek:
 
reklama
Roksi mnie dziwi że Twoja córa, karmiona piersią, robi śmierdzące bączki...
Z moich doświadczeń jako starszej siostry i niani bączki zaczynają mieć konkretny zapach przy wprowadzaniu innych pokarmów...:eek:

Amelkowa może te zapaszki związane są z tym że nie robi kupki regularnie:confused: Catedra też pisała o śmierdzących bączkach u Zosi
 
Amelkowa może te zapaszki związane są z tym że nie robi kupki regularnie:confused: Catedra też pisała o śmierdzących bączkach u Zosi

kurcze, to wcale dobrze nie świadczy :no::no: jeśli śmierdzi to znaczy że zachodzą jakieś gnilne procesy w jelitach, a to nie jest zdrowe nawet dla dorosłego człowieka...
 
roksi23 mój Adaś też miał bardzo śmierdzące bączki i kupki. U nas jednak okazało się, że problem jest we mnie w tym co jem. Od 3 tygodni jestem na diecie bez mlecznej i bez jajecznej i unikam wszelkich alergenów.Dziś mogę stwierdzić, że oprócz efektów na buźce i uszkach , które wyglądały tragicznie (a teraz atakują je tylko czasem potóweczki i jest śliczna :-) ) śmierdzące kupki i bączki też już się nie pojawiły. Jeśli karmisz piersią może to coś w diecie....
 
Bylasia współczuję przeżyć po kąpieli, gdzieś słyszałam, że wtedy trzeba dmuchac dziecku w twarz, zeby złapało oddech, ale musze jeszcze to doczytać... co do uszczypnięcia, to mój Kuba miał na czole i na karku, z czasem to zblednie, jemu jak skończył roczek to znikło.
 
Dziewczyny ile kosztuje u Was szczepienie "program na 5-tkę"???:eek:
U mnie w przychodni 120, a 6 w 1 180.

Roksi mnie dziwi że Twoja córa, karmiona piersią, robi śmierdzące bączki...
Z moich doświadczeń jako starszej siostry i niani bączki zaczynają mieć konkretny zapach przy wprowadzaniu innych pokarmów...:eek:

Oj, u nas też bączki są śmierdzące...
 
Bylasia wspolczuje i mam nadzieje ze wiecej wam sie nic takiego nie przydazy..kazdy by wymiekl..:-:)shocked2:
U nas pierwsze kapiele byly z placzem a potem wymyslilismy system - maly jadl regularnie co 2h,wiec jak zasnal powiedzmy o 18h to o 19:40 szykowalismy kapiel,w polsnie go rozbieralismy i jak juz otworzyl oczka - zeby nie byl "w szoku" (ale nadal senny) - to pomalutku ladowal w wanience - za drugim razem juz nie plakal. Wyciaganie bez placzu wymyslil maz,juz kiedys pisalam,maly z wanienki laduje na jego golej klatce piersiowej - zalicza przytulaska i dopiero na recznik,przy wycieraniu i ubieraniu "rozmawiamy z nim",smyramy itp,potem mleczko. Maly juz przywykl do takiego rytulalu i teraz nie wybudzamy go wczesniej tylko szykujemy kapiel przewaznie miedzy 20h a 21h zaraz jak tylko zaczyna sie przeciagac;-):tak:
Na wzdecia i kolki mamy Infacol. Stosuje go tylko w nocy jak widze ze po poprzednim karmieniu cos bylo nie tak.
 
Bylasia - współczuje tego przeżycia. Dobrze że M zahcowął zimną krew. Oby sie nie powórzyło już

Dzięki dziewczyny za odpowiedz dotyczącą sab-simplexu. Macie cierpliwość bo było to już tyle razy poruszane:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


Jak czytam o kupkach waszych dzieci i ich problemach z wypróżnieniem to się zastanawiam czy moja nie robi za cząsto:sorry: Jest tylko na cycu i robi jeszcze rzadką kupkę nawet 4-5 razy dziennie:confused2: Kiedyś mi się wydawało ze na cycu to normalne, ale jak czytam że Wasze dzieciackzi robią rzadziej to już sama nie wiem:sorry:
 
reklama

Kasiulec,ja osobiście nie musiałam korzystać i obym już nie musiała,ale słyszałam takie opinie od znajomych,że bardzo podobny skład i skuteczność w działaniu do tego "Sab Simplex",ma nasz polski "Bobotic".Nie wiem,ile w tym prawdy,ale może warto spróbować,poza tym jest dostępny od zaraz,pewnie w każdej aptece i tańszy
BOBOTIC zgadza sie i kosztuje tylko 14zl i naprawdę pomaga
 
Do góry