nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
Hej mam problem z ubieraniem Zosia i zakładaniem pieluchy czy wasze dzieci też tak nie lubią tych czynności?? moja to na sam widok przewijaka uruchamia swoją syrenę na maxai nie wiem co mam z tym zrobić.... jedno przebranie trwa ok 20 minut!!!!!
o taaak! u nas jest to samo..
myślałam dawno dawno temu, że to kwestia wychowania, czy co...
ale już wiem, ze nie.. to kwestia dziecka. i od humoru... jak jest wyspany i najedzony i jeszcze nie w fazie wariata - to spokojnie. jak go przebiera ktoś, kogo nie zna - też leży w miarę grzecznie.
natomiast przy mnie i przy M ucieka... najśmieszniejsze co robi, to raczek do tyłu - podpiera się stópkami i na głowie odsuwa do tyłu
uspokaja się przy:
szczotce do włosów
kremiku dowolnym
latarce
... duzo dziwnych rzeczy, których nie zna
jak trafi na swój palec u nogi
u nas zabawa w "chaaap" - czyli coś w stylu "idzie raczek nieboraczek"Nina daje się przekupić szczotką do włosów ;P Czasami daję jej błyszczyki albo tusze do rzęs, też jest zadowolona
Zabawa w "akuku" lub w straszenie u nas też na topie![]()

i nie wiem co mam z tym zrobić.... jedno przebranie trwa ok 20 minut!!!!!
jak jest naprawde zimno, czyli poniżej ok.2st(tak na oko, bo nie mam termometra na dworze
Okres wylegowy zebow sie juz raczej skonczyl w zeszlym tygodniu bo mialysmy mega problem z kupkami i odparzona pupa plus znow je normalnie wiec na 99% jeste pewna, ze to nie zeby. Probuje jej nie wyciaga z lozeczka i zazwyczaj daje mleko bo mysle sobie, ze jak wypije cieple to zasnie ale nic nie dziala jak tylka jest w lozeczku to wrzeszczy i wrzeszcy to nawet nie taki placz tylko z calego gardla krzyki. Boje sie, ze ona wymusza w ten sposob i za kazdym razem jak ja biore na podloge to zaczyna sie bawic zabawkami :-( nie wiem juz co robic, bo nie chce jej przyzwyczaic do zabaw w nocy ale dzis po 3 godzinach naprzemiennego kladzenia do lozeczka i zabawy na podlodze zasnela. Niestety nie moge jej wziasc do nas do lozka bo tak samo reaguje jakbym ja kladla do lozeczka. Usypianie na noc wyglada podobnie, ma jedna drzemke w ciagu dnia i nie ma z nia takich atrakcji. Jakies pomysly o co chodzi? Moj K powiedzial ze ona sie przemienia w cos i za kazdym razem jak jej pelnia ksiezyca to wyje do gwiazd