reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

Chodzik jeździk 73499, Fisher Price






Kod producenta: 73499
Marka: Fisher Price
Opis rozszerzony: To prawdziwy plac zabaw! Chodzik, jeździk i na dodatek świetne miejsce do zabawy piłeczkami. Zabawka używana jako chodzik pomaga maluchowi stawiać pierwsze kroki, wynagradzając jego wysiłki muzyką i grą światełek. Kiedy chodzenie dziecku spowszednieje, chodzik może zamienić się w wygodny jeździk. Wystarczy, że rodzice zablokują dwie zewnętrzne części tak, aby powstało z nich siodełko.
Jakub ma taki chodzik - jeździk :-)
 
reklama
Widze że było o nas :-D
Tak jak napisała a+T Marysia jest trzymana tylko chwile w tym chodizku (któy de facto chodzikiem nie jest tylko kręcikiem bardziej hihihi) a rprzemieszczac na czworakach się nauczyła przed dostaniem Rajskeij Wyspy.
Zreszta wsadzam ja do teog coraz mniej i tylko wtedy jak jest baaardzo marudna - zazawyczaj ryczę wtedy jak dzikie, wściekniete zwierzę i gonię Maryśkę na czworakach a ona z piskiem spieprza dookoła :-D :-D :-D Wiec słuzy nam to glównie do takich zabaw.:eek:
Zresztą moja mama jej w ogóel do tego nie wsadza a mężowi zapowdizałam ze nie dłuzej niż pól godizny dziennie moze w tym siedzieć.
Zreszta myślę ze za jakis czas odepnę jej to bo już się spindra po tym i sama przy tym stoi i się bawi (gra na pianinku) - niestety musze ja asekurować ale zawsze jest to jakies roziązanie.
Co do upadania - w łózeckzu jak się puszcza umie ładnie bęcnąć na pupkę a w pokoju co drugie bęcnięcie sobie siądzie a czasem leeeeciiiiii!!!!!!! Aż mam strach w oczach. Zawsze jakoć tak wyląduje, jeszcze sobie nic nie zrobiła ale ja mam dosć ślisko i dlatego myslę ze to ja zmyla. Salrpetki antypoślizgowe też mało co dają a paputki sciaga!!!!
 
Niee kupować chodzika to bym nikomu nie radziła :) Ja dostałam w "spadku"... I fakt że duże jest to ustrojstwo i nieporęczne :no:

Pzdr

Aga
 
taki jezdzik z fishera mamy ale zosia narazie jets za mala bo nie umie sama stac a siedzi na tym i jezdzi tylko przy mojej pomocy bo tez za mala

chodzik pozyczony i tez jest w nim chwilke jak cos pilnie musze zrobic jak widzi chodzik to piszyczy z radosci!!
mysle ze chwila napewno nie zaszkodzi
 
Ja jestem coraz bardziej przekonana ze Natalka ne bedzie raczkowac tylko zacznie chodzic,bardzo pewnie stoi na nozkach,opiera raczki np o nas i potrafi tak stac dlugo,a kiedy trzymam ja pod paszkami od tylu to robi kroczki do przodu sa one jeszcze kulawe,ale probuje:-)

a tu widze wciaz debata na temat chodzika,co czlowiek to inny poglad,jedni sa za jedni przeciw.Ja sie powtarzam,ale uwazam,ze nic w nadmiarze nie zaszkodzi:no:
 
angie i maxin w 100% sie zgadzam i popieram
tak jak pisałam ja dostałam chodzik i tez mam małe mieszkanko 36m ale nie miesci mi sie kojec do kuchnio wiec jak odgrzewam papau czy robie deserek to mala ze mną w kuchni w chodziku zapinkala.
 
Ania będąc u koleżanki Aluni, która ma dywany w całym mieszkaniu (nie tak jak my kafelki) nauczyła się stabilniej stać i teraz nawet na naszych kafelkach w domu tak się nie rozjeżdża i trzyma lepiej równowagę :-)
Poza tym kąpie się już w naszej dużej wannie i na maxa potrafi chlapać :-) Radochę ma niesamowitą z tego. No i dzisiaj skupiła trochę bardziej uwagę na bajce "Sąsiedzi" :-)
 
reklama
Kurde Maryśka mi łazić zaczeła:-( po meblach sie trzyma frania i nogi przestawia - telepie się przy tym jak stara pijaczka........ heheh. Dziewczyny co my z nia mamy!!!!!! oka nie mogę z niej spuścic!!!!!! Dopiero jak idzie spać mam chwile spokoju - no i jak jestem w pracy:-D
 
Do góry