reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Wiem ze to dla mojego dobra ale i tak mnie to denerwuje bo chce się normalnie synkiem opiekować.
Ciśnienie różnie,zwykle ok 145/95 i.to pomimo brania depozytu.
Co do rany to na razie coś tam się lekko sączy i w jednym.miejscu jest takie zgrubienie. Coś marudzili o weekendzie w szpitalu.
Z małym problem jest taki ze się nie chce przyssac do.piersi. Tzn łapie i po chwili przestaje ssać. Wszyscy mówią ze jest leniuszkiem.
Ehh
 
reklama
Fajny zezulek ;) moja też zezuje ;) wczoraj taki koncert dała, darła się i darła... nie wiedziałam o co chodzi :/ dawałam cycka ssała, usypiała, odkładałam ją do łożeczka i po chwili znowu płacz.... 4 godziny to trwało. W końcu usneła i ja tez, juz bylam taka spiaca. Chyba brzuch ja bolał, 2 kupy zrobiła i cos jej tam bulgotało. Rany narzekałam na nudę w ciąży to teraz narzekam na brak czasu na cokolwiek ;)
A wy jak dziewczyny?
 
oooo widzę, że mamuśki nam się rozpisały :-D:-D:-D pamiętajcie kochane, że teraz przez ok 2 tyg będziecie miały mega huśtawki emocjonalne więc musicie być dla siebie wyrozumiałe :tak:

no no..... to teraz kolej na mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok: ale ja do terminu jeszcze 4 tygodnie mam :tak:
 
Ja zostaje do poniedziałku w szpitalu. Mały zdrowy ale im się moja rana nie podoba pobrali dziś wymaz itp i do pon tu lezymy. Smutno mi okropnie ale cóż zrobić. Ciągle tylko płakać mi się chce 

Ja jakiegoś nawału pokarmu nie mam,odciągam laktatorem tak ok 30-40ml na jedno posiedzenie 7-5-3. Mały coś nie bardzo chce się do piersi dostawiac i jest leniuszkiem i po paru chwilach ssania przestaje. Mm tez dokarmiam bo czasem tego mojego mu jest za mało a nie chce żeby z wagi spadł bo nas stąd nigdy nie wypuszcza.
Mam zamiar spróbować jeszcze dziś przez kapturki nakarmić, może bardziej mu.się spodoba.
Olucha a jak twój mąż, pomaga ci?
Powiem wam że mój to ma do mnie święta cierpliwość, od rana tu ze mną jest pomaga przy małym żebym mogła leżeć i odpoczywać i goic ranę. Wychodzi dopiero wieczorem.
Junior jest absorbujacy ale grzeczny. Chyba widzi że mamusi jest ciężko i ładnie śpi :)


Pozdrawiam cieplutko 
 
no musisz tam wytrwać, ja tez w sumie spedzilam w szpitalach kilka dni :/
no moj maz akurat zaczal prace na noce i w ciagu dnia spi, wiec pomaga mi trochę, wołam go to podaje mi to i tamto.
Ja walcze z sutkami, prawy mam poraniony boli jak cholera, mam wrazenie ze ciagle za malo mam pokarmu, tym laktatorem musialzbym z godzine odciągać 30ml jak nie dluzej... to mnie stresuje najbardziej, czy dziecko sie najada czy nie... w pon ide do poloznej z mala do przychodni
 
reklama
Hej Dziewczyny,

Nie poddawajcie się z karmieniem piersią. Ja też miałam masakrę na początku :( Sutki aż krwawiły :/ Na dwa dni Hanię odstawiłam, tylko lakrymatorem ściągałam (ślina dziecka podrażnia ranę) i dawałam Jej z butelki moje mleko. Ból był...łzy też. Ale przetrwałam! Smarowałam sutki Purelanem ( Medela PureLan 100, krem na brodawki piersiowe, 7 g - Portal Dbam o Zdrowie ) jest o tyle dobry, że nieszkodliwy dla dziecka więc nie trzeba przed podaniem piersi go zmywać. Wart swojej ceny.

Aisha, a boli Cię ta rana? Ciężko się ruszać? :(
 
Do góry