reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Otyłość w ciąży

Paula, dobrze, że u Was dziś pozytywnie. Oby było coraz więcej takich dni [emoji4]

Colorado, 4. trymestr? [emoji50]
 
reklama
Ka, teoria mówi, że maluchy w brzuchu siedzą o 3 mce za krótko, że ciąża powinna trwać 12 mcy, i stąd problemy u nich takie około kolkowe. Przez 3 mce dobrze byłoby imitować im warunki z brzucha, wtedy sobie "dojrzewają" w sposób ponoć mniej problematyczny :) no i ponoć w kulturach innych, nie "zachodnich", dzieci nie wiedzą co to kolka, bo matki u nich instynktownie wprowadzają ten 4 trymestr, nie bojąc się "rozpuszczenia" takiego malucha. Tyle "ponoć" w tej mojej wypowiedzi, bo nie jestem w stanie się sensownie ustosunkować do tego [emoji16] więc tylko przytaczam. Ale wydaje mi się być sensowne, dużo też jest na necie opinii rodziców, którzy wdrożyli "metody" z książki Karpa i sobie chwalą [emoji4]
 
O nie!!! Jeszcze dodatkowe 3 miesiące w ciąży??? Nigdy w życiu ;) A tak serio może coś w tym jest...? Moj syn był aniołkiem, tylko jadł i spał. Ja się nigdy nie bałam rozpuszczania malucha. Sorry, ale nikt mi nie wmówi, że 3-miesieczne dziecko szantażuje rodziców płaczem. Nie wiem na czym polega ten 4 trymestr, nie słyszałam o tym, ale mój syn był wciąż blisko mnie. Spał ze mną, bo w łóżeczku nie chciał, w dzień dużo leżał obok mnie albo na moich rękach. Mi było smutno jak nie był obok bo przyzwyczailam się go mieć w brzuszku, więc wyobrażałam sobie jak on się musi czuć bez mojej bliskości.
 
Ka, teoria mówi, że maluchy w brzuchu siedzą o 3 mce za krótko, że ciąża powinna trwać 12 mcy, i stąd problemy u nich takie około kolkowe. Przez 3 mce dobrze byłoby imitować im warunki z brzucha, wtedy sobie "dojrzewają" w sposób ponoć mniej problematyczny :) no i ponoć w kulturach innych, nie "zachodnich", dzieci nie wiedzą co to kolka, bo matki u nich instynktownie wprowadzają ten 4 trymestr, nie bojąc się "rozpuszczenia" takiego malucha. Tyle "ponoć" w tej mojej wypowiedzi, bo nie jestem w stanie się sensownie ustosunkować do tego [emoji16] więc tylko przytaczam. Ale wydaje mi się być sensowne, dużo też jest na necie opinii rodziców, którzy wdrożyli "metody" z książki Karpa i sobie chwalą [emoji4]
MI fizjoterapeutka powiedziała ze dzieci nowonarodzone powinno się tak jak kiedyś wkładać w takie beciki ze wtedy sie lepiej rozwijaja. Podobno naukowo jest to udowodnione
 
Nagini, ja się tam cudownie póki co czuję, że mogłabym dodatkowe 3 mce ciąży przygarnąć [emoji16]

Mimi, w kwestii tego chustowania i wszystkiego będę dopytywać w szkole rodzenia ;) jest tyle opinii, że nie wiadomo w co wierzyć [emoji33]

Gratuluję jedynki! [emoji1]
 
Dziewczyny na DG - mam pytanko, co (o ile cokolwiek) przysługuje po urodzeniu dziecka? [emoji23] Chodzi o kwestie finansowe. Na becikowe się nie łapiemy, na 500+ też zbyt bogaci jesteśmy. Jest jakiś odpowiednik zasiłku macierzyńskiego?

Muszę jeszcze obgadać tę kwestię z księgową, do tej pory nie orientowałam się w tym temacie [emoji33]
 
Dziewczyny na DG - mam pytanko, co (o ile cokolwiek) przysługuje po urodzeniu dziecka? [emoji23] Chodzi o kwestie finansowe. Na becikowe się nie łapiemy, na 500+ też zbyt bogaci jesteśmy. Jest jakiś odpowiednik zasiłku macierzyńskiego?

Muszę jeszcze obgadać tę kwestię z księgową, do tej pory nie orientowałam się w tym temacie [emoji33]
Tak, możesz iść normalnie na urlop macierzyński i rodzicielski i masz zasiłek. Jeżeli płacisz duży ZUS to zasiłek w wysokości średniej ostatnich 12 składek (w zależności jak długo będziesz na urlopie to albo 100% albo 80% z tego), a jeśli mały ZUS, to tak jak ja - dopłacają ci do 1000 zł miesięcznie przez rok czy ile tam będziesz na urlopie.
 
Tak, możesz iść normalnie na urlop macierzyński i rodzicielski i masz zasiłek. Jeżeli płacisz duży ZUS to zasiłek w wysokości średniej ostatnich 12 składek (w zależności jak długo będziesz na urlopie to albo 100% albo 80% z tego), a jeśli mały ZUS, to tak jak ja - dopłacają ci do 1000 zł miesięcznie przez rok czy ile tam będziesz na urlopie.
Dzięki! [emoji1] To jednak mąż nie zaharuje się na śmierć [emoji23] jestem już na dużym zusie, tyle dobrze :)

Muszę się pochwalić, że zapisałam się do szkoły rodzenia, pierwsze zajęcia w piątek [emoji87]
 
reklama
Do góry