madzia81
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2007
- Postów
- 86
Witam.Jestem "nową"mamą na forum.Dzis dowiedziałam zię ze moja córeczka(4latka)ma paciorkowca i to bardzo wysoki poziom:-(tych bakterii ,ciagłe problemy z gardłem,katarem znalazły wkoncu swoją przyczynę.Powiekszony trzeci migdał(czeka nas prawdopodobnie zabieg) do tego wysiekowe zapalenie ucha.Zawsze chodziłysmy do przychodni(z chęcią udusiłabym te małpy)a dopiero wizyta u prywatnego pediatry i laryngologa otworzyła oczy na wszystko.Sarunia od małego była okazem zdrowia,dopiero gdy poszła od wrzesnia do przedszkola zaczeły sie rózne infekcje,katar zawsze był tłumaczeniam ze duzo dzieci-jedno od drugiego sie zaraza itd.nie przypuszczałam ze moze wyjsc cos takiego.Jestem załamana.Szukałam informacji na temat paciorkowca,przykładów jak rodzice poradzili sobie w tej sytuacji,ale praktycznie nie ma rozmów na ten temat.Jutro sie okaze dokładnie co bedzie nas czekac,ale byłoby fajnie gdyby ktos kto przez to przechodzil moze troszke podtrzymał mnie na duchu.