reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
A wie któraś co się dzieje z LUCYANN ???? Bo o ile pamiętam jeszcze nie tak dawno udzielała się na forum aktywnie, a tu nagle słuch o niej zaginął
.Na wątku dla macoch też się nie pojawia...Może czasu nie ma...
W ogóle to jak się przejrzy nasze forum to jakoś tak ubyło mamuś.Zaczęły pojawiać się nowe, ale większość kończyła na 1 poście...Chociaż mi to łatwo mówić, bo nie pracuję i mogę non stop przed kompem siedzieć (co zazwyczaj robię).Ale pewnie jakbym pracowała, to po powocie wolałabym z dzieciaczkiem posiedzieć niż na forum.No, ale czasem chyba można znaleźć czas żeby chociaż 2 zdania napisać
.Na wątku dla macoch też się nie pojawia...Może czasu nie ma...W ogóle to jak się przejrzy nasze forum to jakoś tak ubyło mamuś.Zaczęły pojawiać się nowe, ale większość kończyła na 1 poście...Chociaż mi to łatwo mówić, bo nie pracuję i mogę non stop przed kompem siedzieć (co zazwyczaj robię).Ale pewnie jakbym pracowała, to po powocie wolałabym z dzieciaczkiem posiedzieć niż na forum.No, ale czasem chyba można znaleźć czas żeby chociaż 2 zdania napisać

aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Inna o ile pamiętam to właśnie Lucyann znalazła pracę i pewnie dlatego się nie udziela. ja się jej nie dziwię, chociaż rzeczywiście mogłaby choć wpaść na 10 min. i wpisać co u niej słychać. ale na mnie to forum działa uzależniająco. jak mówię że wpadam na chwilkę to i tak siedzę godzinę...
Patija
Mamusia Krecika i Lusi
Wszystkiego najlepszego dla Sarenki!!! Buziaczki!!!:-)
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
E tam, rozgrzeszam mamusie pracujące, a co 
Sarenka, wszystkiego naj naj naj dla Ciebie!!!Buziol wielki od Oliwki i mamusi, czyli ode mnie :-)

Sarenka, wszystkiego naj naj naj dla Ciebie!!!Buziol wielki od Oliwki i mamusi, czyli ode mnie :-)
reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Kasiu, owszem, ostatnio dość późno chodzę spać...A nawet można powiedzieć, że wcześnie rano...Ale mam swoje powody, sporo osobistych kłopotów, itp. i to spędza mi sen z powiek...Niestety... :-
-
-(A w dzień czasem odsypiam, jak uda mi się Oliwkę ululać do snu (albo mój facet to zrobi) to tak jak wczoraj - dosypiam ze 2 godzinki i jest ok ;-).Ale niestety źle to wszystko na mnie wpływa, organizm się buntuje, chudnę, marnieję, no i dzień jest taki nie bardzo, bo jak się położę spać po południu, to w sumie tak jakby minął bez mojego udziału...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 499 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 133 tys
Podziel się:

