ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
duet wykastrowany, juz ocknął się ze znieczulenia i szaleje, najgorsze że sie położyl i znowu zaczeło krwawic, uspokoiliśmy mu troche rane, i teraz mamy nocke z lataniem do stajni, mi się wyć chce jak on się męczy, a ja juz teraz mam oczy na zapałki, M goni mnie spac ale jakoś nie moge zmykam do stajni
mam nadzieje ze lekarz mi dobre wiesci przekaze!
Ale Minisia zobaczysz dzis wrocisz szczesliwa od gina