reklama
gosiakuprewicz
Marzec05'/Pazdziernik08'
Justyś, arcypięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Blond, rzeczywiście często, a do tego te nogi
Czarna, w końcu trochę snu w dzień- należy Ci się
Pati, myślę, że Twój M. zmiękł ;-)
Minisia, radocha z nowej łazienki i łóżeczka Weronisi... Ach... Cudnie!!!!!!
Kaka, pozazdrościć takiego dnia


Beza, u nas też wciąż duchota.... Brałam dziś trzy razy w dzień prysznic...
Na kolację zjadłam śledziki

bez cebulki (mam po niej zgagę), a do tego pyszna herbatka z cytryną..... Mmmm
Dostalam od stryjka kilka super filmow, wiec nie odpuszcze M. i ciśniemy do bólu każdy 


Buziam :*********************************
Blond, rzeczywiście często, a do tego te nogi

Czarna, w końcu trochę snu w dzień- należy Ci się

Pati, myślę, że Twój M. zmiękł ;-)
Minisia, radocha z nowej łazienki i łóżeczka Weronisi... Ach... Cudnie!!!!!!
Kaka, pozazdrościć takiego dnia



Beza, u nas też wciąż duchota.... Brałam dziś trzy razy w dzień prysznic...

Na kolację zjadłam śledziki







Buziam :*********************************
Antuanet24
Październikowe mamy'08
justyneczka woow, ale odnowiłaś. Jestem pod wrażeniem. Świetnie Ci to wyszło:-)a ja pochwale się wam moją pierwszą robótką ręczną
wanilia79 cieszę się ze niedziela udana. Szkoda że u nas się pogoda nie psuje, dalej upał.Pogoda coś się nam spsuła, a od rana taki upał był jak w lipcu, zaraz pewno zacznie lać.Miłego popołudnia babencje
paaaa

dorota123456789 cieszę się że M wrócił wcześniej i, że sobie porozmawialiście. To dobrze, że Cię dobrze traktuje i jest dla Ciebie dobry. Oby tak częściej było.:-) Aż się miło czyta takie wieści.Moj M wrocil o 14 do domu i oczywiscie zaczal sie podlizywac odrazu Dzis jest bardzo mily i uprzejmy ale zobaczymy na jak dlugo Pogadalismy i zawarlismy pewien uklad Ja nie jestem taka kochajaca teraz do niego jak on do mnie bo ja tak od razu nie potrafie Bylismy z M w kosciolku i na spacerze a teraz ide film jakis na dvd ogladac a pozniej skazany :-)
czarna79 współczuję tego, że zmokłyście

beza odpoczywaj kochana

A my z M pojechaliśmy na 12:30 do kościoła, potem na obiad do rodziców, na cmentarz a na końcu na lody. Gdy wróciliśmy wzięłam prysznic i się położyłam, i tak niedawno wstałam:-) Teraz mamy jeszcze pojechać na działkę, bo myśleliśmy że się chłodniej pod wieczór zrobi

blond_20
Czarownica
Jesli mozna to nazwac chodzeniem to chodze...do lazienki i spowrotem
bo nie mam juz czasu i sily z domu wychodzic....no ale nikt mi nie kazal jeszcze lezec.do wujka tez mysle zeby zadzwonic ale troche sie boje ze mnie wygoni od razu do lekarza a ekarz mnie w szpitalu polozy....a wtedy egzaminy no i studia w plecy:-(wiem ze glupia moze jestem ale ja przeciez odpoczywam caly czas tzn siedze albo leze wiec ....Boze nie wiem...juz sie gubie w tym co sama mysle i bronie zeby tylko do szpitala nie pojsc



jutro zadzwonie do szkoly - moze mi cos podpowiedza ,a pozniej do wujka i moze sie czegos dowiem.ale wiem tylko ze mi powie zebym szla tutaj do lekarza bo zaden normalny lekarz nie lubi "leczyc" przez tel. za duza odpowiedzialnosc.ale zapytac mozna
jej ...ale ja to bez skladu napisalam...sorki






jej ...ale ja to bez skladu napisalam...sorki

magdziunia
Październikowa Mama'08
Gratulki Domi ostatniego okienka - wielki finał już blisko.A ja mam dzis ostatnie okienko!!!!!
Mykam robic kolacyjke maludom i do kapanka bo po 7 pobutka do szkoly i tydzien sie od nowa zaczyna
pa pa pa
Asiulku ja na twoim miejscu zadzwoniłąbym do lekarza, poszłą na wizytkę bo takie stawianie brzuszka to niekomfortowe jest, a poza tym nigdy nie wiesz co się dzieje z dzidzi.Jesli mozna to nazwac chodzeniem to chodze...do lazienki i spowrotembo nie mam juz czasu i sily z domu wychodzic....no ale nikt mi nie kazal jeszcze lezec.do wujka tez mysle zeby zadzwonic ale troche sie boje ze mnie wygoni od razu do lekarza a ekarz mnie w szpitalu polozy....a wtedy egzaminy no i studia w plecy:-(wiem ze glupia moze jestem ale ja przeciez odpoczywam caly czas tzn siedze albo leze wiec ....Boze nie wiem...juz sie gubie w tym co sama mysle i bronie zeby tylko do szpitala nie pojsc
jutro zadzwonie do szkoly - moze mi cos podpowiedza ,a pozniej do wujka i moze sie czegos dowiem.ale wiem tylko ze mi powie zebym szla tutaj do lekarza bo zaden normalny lekarz nie lubi "leczyc" przez tel. za duza odpowiedzialnosc.ale zapytac mozna
jej ...ale ja to bez skladu napisalam...sorki![]()
A może Rafcio szykuje się do wyjścia już.
Justyś - naprawdę cudo ech masz ogromny talent kobieto.
No nareszcie zrobiło się ciut chłodniej.
może powinnaś te telefony wykonać w odwrotnej kolejności... Najpierw do lekarza a później na uczelnie.
Uczelnia jest ważna, ale jak to się mówi nie zając -nie ucieknie. Jesteś w ciąży i to jest w tej chwili najważniejsze. Na pewno byś sobie nie wydarowała, gdyby nie daj Boże było coś nie tak...
Zamiast odpoczywać i dbać o siebie to Ty się uczelnią zamartwiasz. Możesz się uczyć całe życie, mając zdrowe dzieciątko u swoim boku
Sama czasami stukam się w głowę, że zamiast chodzić tylko do ubikacji to ja zabieram się za jakieś sprzątanie albo gotowanie!!! Totalna głupota.
Uczelnia jest ważna, ale jak to się mówi nie zając -nie ucieknie. Jesteś w ciąży i to jest w tej chwili najważniejsze. Na pewno byś sobie nie wydarowała, gdyby nie daj Boże było coś nie tak...
Zamiast odpoczywać i dbać o siebie to Ty się uczelnią zamartwiasz. Możesz się uczyć całe życie, mając zdrowe dzieciątko u swoim boku
Sama czasami stukam się w głowę, że zamiast chodzić tylko do ubikacji to ja zabieram się za jakieś sprzątanie albo gotowanie!!! Totalna głupota.
magdziunia
Październikowa Mama'08
Popieram w 100%
reklama
Dokladnie Blond ja tez bym najpierw zadzwonilam i to nawet dzis moze by cie uspokoil ze to jakis ucisk to dretwienie bo dzidzia teraz jest najwazniejsza!!
Nawet jakby cie polozyli to na dwa dni na obserwacji a to przeciez nie tragedia a jaki spokoj psychiczny
)
Nawet jakby cie polozyli to na dwa dni na obserwacji a to przeciez nie tragedia a jaki spokoj psychiczny
Podziel się: