Dziewczyny ja nie pisałam o świadczenie rechabilitacyjne bo mój gin nie wypełniłby mi dokumentów bo na początku nie chciał dawać l4 i brałam od innego lekarza. I tak szukałam na necie i znalazłam że muszę wziąść L4 nie z kodem B jak na ciąże ale na 'inną chorobę' i zrobić dzień przerwy i chorobowe liczy się od poczku 182 dni ale już tylko 80%. Wiem że to trochę kombinacji ale z moim ginem inaczej bym tego nie załatwiła i przez miesiąc jaki mi został do porodu nie miałabym nic a tak chociaż te 80%. Zobaczę jeszcze co powie ten lekarz na to.
Szukałam na forach i czytałam że dziewczyny w podobnej sytuacji robią podobnie.
Mam nadzieję że to wypali bo trochę się denerwuje.
A lekarz ma przyjść między 20 a 21 bo zamówiłam wizytę do domu.
Troche się denerwuję
ale dam wam znać co mi powiedział lekarz.

Szukałam na forach i czytałam że dziewczyny w podobnej sytuacji robią podobnie.
Mam nadzieję że to wypali bo trochę się denerwuje.
A lekarz ma przyjść między 20 a 21 bo zamówiłam wizytę do domu.
Troche się denerwuję
