I my gratulujemy synusia. Gabriel też nam się bardzo podoba.
Co do plucia u nas się zaczyna jak już ma dosyć i nie chce więcej jeść.
A chrzciny to już nie te czasy, że trzeba robić jak najszybciej bo co ludzie powiedzą. A traktowanie dzieci inaczej z powodu rozwodu rodziców to już brak słów.
Kaskid gratulacje

Co do plucia u nas się zaczyna jak już ma dosyć i nie chce więcej jeść.
A chrzciny to już nie te czasy, że trzeba robić jak najszybciej bo co ludzie powiedzą. A traktowanie dzieci inaczej z powodu rozwodu rodziców to już brak słów.

Kaskid gratulacje
ja w takim momencie przeważnie przestaję go karmić, odchodzę na moment i wracam..później już ładnie zjada...ale wiem, że każde dziecko jest inne, więc..powodzenia w walce z pluciem
...same widzicie, mieszkanie na wsi nie jest proste..dookoła czają się plotkary i dziwni ludzie....ale my jestesmy twardzi i się nie damy 
