azorek84
mama Amelii 2009
no chyba nie ma co sie rozwodzic nad kolkami wniosek jest jeden jak maja byc to beda dieta z umiarem zdrowo poprostu i tyle... przyjdzie jeszcze pora na walke z kolkami
w sumie ciekawei brzmi wypowiedz o troskliwych rodzicach kontra kolki
ze co za duzo milosci czy jak
w sumie ciekawei brzmi wypowiedz o troskliwych rodzicach kontra kolki
ze co za duzo milosci czy jak
w takim razie widzę, że więcej pułapek będzie na mnie czyhać niż mogłoby się wydawać 

ja nie mam problemow ze smażonym, bo od min. 2 lat nie jem niczego w panierce, za frytkami nie przepadam (zjem od wielkiego dzwonu moze 3 razy w roku), jedyne co to kocham pizze, ale i ją za często nie jadam (max raz w m-cu). Oby maluch tez poszedł na takie żywienie :-)
Mam nadzieję, że jest to do przeżycia.