Paulina moja niuska juz stoi sobie ladnie, od kilku dni.. Tak samo jak kilku innych tu dziewczyn, jesli dzidzia sama chce to znaczy ze gotowa. Kazde dziexko sie inaczej rozwija. Sama sie balam o. Kreegoslup malej jak siadala majac moze 4 miechy, ale nic nie moglam zrobic. Widocznie to 'juz' . Wczoraj ja jak chcialam kapac. ( po 3-4 dniach) to nawet nie chiala usiasc tylko w wannie stala pierwsze kilka minut.
A do fotelika jak ja zapinalam niedawno to trza bylo na luznych pasacch bo siedziala (pozycja pol lezaca jest juzz 'ba' ) i pozniej na sile zaciagnac pasy, to tetaz od 2 dni sie prostuje, ze tylko glowa i gdzies w lydkach/kostkach dtyka fotelika a tak to naprezona i nie chcee sie dac usadzic

smisznie to wyglada trochu; i troche zajmuje zanim bedzie gotowa do drogi (musze powstrzasac fotelik, ja pogilgac zeby sie dopiero 'wtopila' w fotelik, hehe)
Ja jak w pracy. Dzis opowiedzialam kolezance co moja robi to powiedziala ze polskie dzieci sa wogule jakies 'super dzieci' bo jej chrzesnica na 7 miechow sie ledwo na boki obraca.
A innej koolezanki syn zaczyna powoli chodzic.. Ma 20 miechow.. Wiec wiesz nie ma reguly..
vinga 3mam kciuki!
nic nie mozesz zrobic, czekaj cierpliwie jak sie rozwiaze sytulacja. Moja mala tez w 6 tyg byla 'malizna' i lekarka raczej w ciemnych barwach to widziala.. A teraz diooobel taki ze masakra. Pamietaj ze jak nam zapisane gdzies tam to tak bedzie.
U nas w tym tyg 3 dziewczyny urodzily, na koniec maja kolejne 3 maja, potem w sierpniu jakies 7 -- wiecie jak to jest maja społeczność polaków wśród irlandz. to od razu widać kto co. tylko mi w tym wszystki, siostry zal... Bo niedosc ze tyle polek rodzi, to w pracy mamy 6 w ciazy.. Z czego 4 termin ma mniej więcej co miala siostra miec.. Nie potrafie sobie wyobrazic co czuje..