reklama
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
My chyba też w lokalu. Z takim maluchem ja ledwo ogarniam rzeczywistość, a co dopiero robić imprezę w domu. Za dużo przygotowań i sprzatania. Poza tym mamy tylko 4 krzesła 
Mamy na oku lokalik ze smacznym jedzeniem, z normalnymi cenami (choć nie wiem jak nam za chrzciny by policzyli).
Mamy na oku lokalik ze smacznym jedzeniem, z normalnymi cenami (choć nie wiem jak nam za chrzciny by policzyli).
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Garmelka: śliczna dziewczynka. U mnie też przy pierwszym dziecku płakałam w szpitalu. Wszystko minie. A młoda kupki robi już? Może brzuszek boli?
Chrzciny robimy w lokalu na max 15 osób, jakoś na wiosnę.
Dziś byłam w szpitalu na ktg i wszystko ok. W środę kolejne ktg. Może do tego czasu urodzę?
Chrzciny robimy w lokalu na max 15 osób, jakoś na wiosnę.
Dziś byłam w szpitalu na ktg i wszystko ok. W środę kolejne ktg. Może do tego czasu urodzę?
Kur@&%# mac! Położna była z wagą. Niby młoda nie przybrała nic przez 1,5tyg! W zeszły wtorek była wazona na innej wadze. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć że mogła nie przybrać. Je chętnie, trochę ulewa ale przez ostatnie 3 dni już uspokoiło się z tym ulewaniem. Za to od wczoraj puszcza bardzo dużo bąków i częściej niż zwykle robi kupkę. Dzisiaj była w nocy bardzo niespokojna. Ma pleśniawke na policzku i trochę się odparzyla od tych częstych kupek. Staram się wierzyć w to że ta waga tej położnej jakaś lewa!
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
U nas dziś podjadanie co godzinę, a co Przecież mama nie musi nic robić Próbowałam wstawić szynkę do piekarnika i skończyło się na rozgrzaniu go i wyłączeniu. Mały śpi mi na brzuchu. To to lubi bardzo Chyba ruchy klatki go uspokajają. Jaki jest rozkoszny, gdy tak śpi
Może uda mi się zrobić ten obiad na 17
Domka - a myślałaś, by połączyć te dwie imprezy? My tak chcieliśmy, ale chyba troszkę odlozymy ślub póki co. Miał być w czerwcu 2015 r.
Przecież mama nie musi nic robić Próbowałam wstawić szynkę do piekarnika i skończyło się na rozgrzaniu go i wyłączeniu. Mały śpi mi na brzuchu. To to lubi bardzo Chyba ruchy klatki go uspokajają. Jaki jest rozkoszny, gdy tak śpi Może uda mi się zrobić ten obiad na 17
Domka - a myślałaś, by połączyć te dwie imprezy? My tak chcieliśmy, ale chyba troszkę odlozymy ślub póki co. Miał być w czerwcu 2015 r.
Wawka- tak walnęła 2 kupy. Ale tez mi sie wydaje ze ja brzuszek boli bo aktualnie miałam powtórkę z nocy... Wiezlam ja do siebie i delikatnie masowałam kołeczka na brzuszku- przed każdym jeknieciem naprezala sie... I co jakis czas mały bączek... To jak jej moge pomoc? Miałam ja na rękach 1,5h bez przerwy moze to niedługo ale plery mnie bola
reklama
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Garmelka: jak córka miała problemy z brzuszkiem w szpitalu to położna dała esputicon, pomasowała brzuszek i podociskała nóżkami do brzuszka to się odgazowała 
Może i u was pomoże. Jak ją brzuszek męczył to usypiała tylko na mnie przytulona brzuchem do mojego brzucha. Pewnie to ją rozgrzewało i uspokajało. Ale wtedy dla mnie to były dwie noce bez snu bo nie mogłam w szpitalu z małą na łóżku spać więc, półleżałam na łóżku nie śpiąc niestety 
Oj ile ja wtedy przeryczałam. A położna to każda co innego mówiła 
Po wyjściu wszystko jak ręką odjął. M wspomógł, moja mama też przyjechała do pomocy. Byle ze szpitala wyjść.
Może i u was pomoże. Jak ją brzuszek męczył to usypiała tylko na mnie przytulona brzuchem do mojego brzucha. Pewnie to ją rozgrzewało i uspokajało. Ale wtedy dla mnie to były dwie noce bez snu bo nie mogłam w szpitalu z małą na łóżku spać więc, półleżałam na łóżku nie śpiąc niestety Oj ile ja wtedy przeryczałam. A położna to każda co innego mówiła Po wyjściu wszystko jak ręką odjął. M wspomógł, moja mama też przyjechała do pomocy. Byle ze szpitala wyjść.