reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Dziekuje dziewczyny...
Ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona do porodu i całej akcji "małe dzidzi" ale przez to sponiewieranie szpitalne od tylu dni rzeczywistość okazała sie okrutna...
ImageUploadedByForum BabyBoom1413618935.690747.jpg
To mój Aniołek :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1413618935.690747.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1413618935.690747.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 83
reklama
cześć dziewczynki :)

Garmelko, śliczna Izunia :) A co do Twojego nastawiania, to się nie przejmuj, wiem, łatwo się mówi ale wszystko co piszesz to tak jak bym o sobie czytała po pierwszym porodzie. Pokarmu nie miałam, ciągle płakałam i miałam "pretensje" że to nie tak miało wyglądać. Ale pamiętaj że większość to tylko hormony, za m-c już będziesz na wszystko całkiem inaczej patrzyła. Pokarm na pewno już masz, tylko malutko i trzeba siły żeby wycisnąć. A mała na mocny odruch ssania i troszkę sobie pociągnie, a teraz jeszcze dużo nie potrzebuje. Pociesze Cię że przy drugim dziecku już jest naprawdę łatwiej :) Trzymam mocno za ciebie kciuki, uśmiechnij się Kochana bo dzidzia czuje Twoej emocje. Zobaczysz, że jak wrócisz do domku to będzie o niebo lepiej :)
A co do Brochowa to potwierdzam, ze nie chc dawać mleka jak nie minęły 3 godziny :( Jak urodziłam Mateuszka to nie bylo tych małych buteleczek tylko położne dokarmiały kubeczkami. I tez przez to ciągle płakałam bo mi odmawiały a maly darł się z głodu. Potem zaczęłam kłamać że jadł już 4 godziny temu itp Ale tak nie powinno być. Teraz jak byłam na Kamieńskiego to buteleczki się brało kiedy się chciało i tez cały pobyt w spitalu ich używałam bo pokarmu było niewiele. dopiero w domu pojawiła się większa ilość.
I jesteś suuuper mamą i koniec, jestes tylko zmęczona
 
Ostatnia edycja:
Garmelka ale ślicznotka z tej Twojej córci jest,słodka :)

A my dzisiaj mamy odwiedziny przyjeżdza moja babcia i ciotka :)Dzisiejsza noc u nas super,mały wstał tylko jeden raz,i fajnie spał

Dziewczyny kiedy planujecie chrzciny?
 
No my mamy klopot z chrzcinami, bo wychodzi impreza wielkości małego wesela, z 50 osób. Finansowo nie damy rady czgos takiego zrobić...nie wiem co będzie...

Pscolka, to faktycznie trafiła ci sie okazja z tymi otulaczami, używki po 80 chodzą.

Garmelka, slicznosci!!! Pobyt w szpitalu ryje mózg, w domku jest dużo lepiej. Wytrzyma!!!!

Czy tylko ja w czasie karmienia nie slysze odgosow polykania? Może źle przystawiam? Raczej nie jest tak ze nie je, bo by już z głodu umarła. Może jest elegancką damą i je wwornie :-)?
 
reklama
U nas śmiało też mogłoby być 50 osób, ale ja sobie nie wyobrażam tylu osób zapraszać na chrzciny. Dla mnie to kameralna impreza na max 15 osób. Z resztą impreza to dużo powiedziane - obiad z deserem. Nie wiem kiedy zrobimy. Może w Święta, choć możemy mieć problem, bo mamy ślub tylko cywilny i być może będą nam odmawiać chrztu....
 
Do góry