reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pazdziernik 2016

Hej Mamuśki
Jestem 30sto letnia kobietą, spodziewam się pierwszego bobaska.I jestem pełna niepokóju.Mianowicie kalkulator ciazowy online wskazuje mi na 7 tydzien ciąży (co niekoniecznie musi być prawda). Dwa tygodnie temu bylam prywatnie u gin i potwierdził moją ciaże usg,5tydzien i 1dzien,pecherzyk ciazowy max7mm. Zaprosił mnie na wizyte za 3 tygodnie. Ale w ten pt byłam jeszcze umówiona do gin na nfz i tu usg pokazalo znow 5tydz i 4dzien i pecherzyk ok 1.4cm czyli rosnie(a bylo to juz tydzien po 1wszym usg i nadal 5 tydzien..) jestem świadoma że dwa zupelnie inne aparaty,nawet widzę że jakość drugiego zdjęcia jest slabsza.Ale mimo to zastanawiam sie czy wszystko jest ok.Stad moje pytanie do Was kiedy robilyscie pierwsze usg i co Wam pokazalo. Objawów mam full nawet za duzo,te gastryczne są najgorsze.od 3tyg totalny brak apetytu,niby ssie w zoladku ale jem na sile i wszystko smakuje jak papier.Waga leci w dol,wymioty pare dni były konkretne teraz są sporadycznie. Wszystko mi cuchnie,zasypiam ok 21 a budze sie o 2 w nocy i już nie zmruze oka.zgaga mi dokazuje i po 3h na nogach krzyz mnie boli jakbym wróciła z kamieniołomów.Macie podobne dolegliwosci... Pamietam że na poczatku lutego ciaglee mi się chciało spać a teraz na odwrót
 
reklama
Ja pierwsze USG miałam między 5-6 tyg. Było widać tylko pęcherzyk ciążowy(6mm) i pęcherzyk żółtkowy(2,5mm) . Nie widziałam niestety jeszcze mojego maluszka. :( Lekarz twierdzi ,że to normalne na tym etapie ciąży ale nie ukrywam, że trochę się denerwuje . Ból krzyża u mnie to masakra. Wczoraj byłam z mężem w kościele niestety miejsca siedzące były zajęte. Po godzinie stania myślałam ,że do domu nie wrócę.. Zgaga owszem i dodatkowo odbijanie się po posiłkach.
Co do spania... mam dni, że po dwóch aktywnych godzinach mogłabym się położyć a znowu w nocy idę spać o 23 i śpię strasznie płytko a jeszcze jakieś 2 tyg temu spałam jak kamień. No i lekkie kłucie w podbrzuszu zazwyczaj wieczorami.
14nastego mam kolejne USG i mam nadzieje, że usłyszę już upragnione serduszko malucha! <3
 
Ja byłam w 5t4d ciąży pecherzyk 9mm
Idealnie mi się zgadza z momentem zaplodnienia. Z tym ze ja wiem dokładnie kiedy było a potwierdza to dodatkowo czas wystąpienia plamienia implantacyjnego.

Z objawów to mdlosci, wcześniej delikatne bóle jak na @, ból piersi itp. Sporo t3go zwłaszcza ze w 1 ciąży prawie nie miałam objawów.
 
u mnie przez moje długie cykle ciężko wyczuć kiedy to mogło się wydarzyć :p
robiłam testy owulacyjne i ostatnio test, który moim zdaniem powinien być ujemny wyszedł dodatni. Także ciężko wyczuć. :/ Mam nadzieje tylko ,że wszystko tam jest w porządku :)
 
Ja tez miałam pozna owulke w 29dc w dodatku taka która nie powinna mieć miejsca bo brałam tabl anty.... także u mnie zupełnie nie planowane ... ale po szoku się ciesze. :-)
 
Dzięki dziewczyny za odp no właśnie u mnie jest sam pecherzyk ale chyba nie ma co sie martwic na zapas. BĘDZIE dobrze. Faktycznie ten ból w krzyżu jest ciężki ale to ponoc normalne.Lekarz mi mówił że nie ma lepszego potwierdzenia dobrze rozwijajacej się ciąży jak liczne objawy. Chociaz nie ukrywam że sporo tego,jedne bardziej dokuczaja inne mniej akurat piersi zawsze mnie bolały przed okresem wiec do tego bolu jestem przyzwyczajona
 
Pati cokolwiek się powie nie pomoże... wiem co czujesz sama przechodziłam to trzy razy... czas to jedyne lekarstwo... Dużo sił i staraj się nie załamywać... żyć trzeba niestety zawsze dalej..ściskam mocno
 
ja zazwyczaj od owulki już miałam ból piersi. Teraz się nie pojawił także już wtedy zapaliła się iskierka nadziei :p
 
reklama
Zazdroszczę tym co są już na l4..:-) na sama myśl, że mam wstać o 6 rano chce mi się wyć... Dlatego w środę tak czy siak poproszę chyba lekarkę o l4 chociaż na kilka dni... czy zobaczy czy nie mam wynik bety to wiem, że uzna już ciążę...
No i ta środa to dla mnie dzień X :-) choć wiem, że wszystko w życiu na swój sens i cel to chciałabym aby teraz mało jeden- radość tylko..:-)
Życzę zdrowia tym, które chorują bo to paskudne w ogóle a w ciąży tym bardziej.. oby szybko przeszło :-)
 
Do góry