hej
Fajny temacik....
ja do końca pierwszej ciązy dawałam rade sama.....pod prysznicem godzinke siedzialam ale wszedzie gładziutko bylo....a pod koniec ciązy w obwodzie 134 cm mialam wiec niezla to byla gimnastyka.....ze tak powiem na ślepo sie golilam a efekty sprawdzalam lusterkiem....
teraz znowu w ciązy jestem i cala zabawa od nowa sie zaczyna....
a do porodu to góry nie trzeba golic wystarczą okolice hmmm....dróg rodnych....
Fajny temacik....
ja do końca pierwszej ciązy dawałam rade sama.....pod prysznicem godzinke siedzialam ale wszedzie gładziutko bylo....a pod koniec ciązy w obwodzie 134 cm mialam wiec niezla to byla gimnastyka.....ze tak powiem na ślepo sie golilam a efekty sprawdzalam lusterkiem....
teraz znowu w ciązy jestem i cala zabawa od nowa sie zaczyna....a do porodu to góry nie trzeba golic wystarczą okolice hmmm....dróg rodnych....

) a ja bym sie pokroic dala, zeby juz miec wszystko poskladane tak jak Ty!!!
więc może nie do końca jest konieczny.... Sama nie wiem co o tym myśleć...