reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsza wizyta u ginekologa na NFZ, jak to wygląda z zapisami?

Dołączył(a)
7 Wrzesień 2015
Postów
14
Miasto
Piaseczno
Witam:)
Kiedy tylko na teście zobaczyłam dwie kreski, zapisałam się do ginekologa prywatnie i ten przyjął mnie już 2dni później, przebadał i potwierdził ciążę. Teraz na kolejną wizytę chcę zapisać się do ginekologa na NFZ, który będzie prowadził moją ciążę. I tutaj muszę zapytać, ponieważ nie mam pojęcia jak to wygląda z zapisami, czy przy telefonicznym zapisie mam powiedzieć że jestem w ciąży żeby to przyśpieszyło moją wizytę czy jak? :)
 
reklama
Nie wiem jak to wyglada w Twoim miescie, u mnie np gdy dowiedzialam sie o ciazy zadzwonilam, powiedzialam o ciazy ale to nie wplynelo na termin przyjecia. W jednej przychodni czas czekania 3 miesiace, w drugiej 5 miesiecy. Porazka. Poszlam prywatnie. Tydzien czekania. I dobrze, bo wowczas okazalo sie, ze sa komplikacje i problemy z ciaza. Powodzenia
 
:no: Masakra.... Zadzwonię dzisiaj i dowiem się jak to wygląda w mojej przychodni, ale mam złe przeczucia... Chore to wszystko, a jak kogoś nie stać na ginekologa prywatnie to co... Paranoja.
 
Ja jak dowiedziałam się o terminach na nfz u siebie w mieście, tak od razu zrezygnowałam z oczekiwaniem i poszłam prywatnie :)
 
U mnie było tak, że do 12tc chodziłam prywatnie, a w przychodni zwolniło się miejsce na ciężarówki to wskoczyłam:-) Wcześniej zadzwoniłam i zapisałam się na 3 miesiące w przód. Powiedziałam, ze jestem w ciąży i zapytalam czy pani doktor mnie poprowadzi. Ogólnie opieka z NFZ zostawia wiele do życzenia i gdyby nie to że znam już moją panią doktor od wielu lat, to wizyty wyglądałyby inaczej. Na NFZ możesz zrobić bodajże 4 usg podczas ciąży. Co ja uważam, że jest małą ilością. Do tego jest mało czasu na rozmowy o jakiś niepokojących objawach podczas ciąży. Niestety Ci najlepsi lekarze są najbardziej oblegani. U mnie zawsze jest obsuwa z 40-50min, bo pacjentki muszą być zapisywane co 15-20min, a tyle nie wystarczy na wizytę jak idzie jedna ciężarówa za drugą. Życzę powodzenia:-)
 
To bardzo dziwnie, bo u mnie w mieście jest tak, że jak się zapisuje na pierwszą wizytę ciążową, to się MUSI znaleźć miejsce przed 10tc.
Dzwoniłam do przychodni, do której chciałam chodzić - termin za 2 miesiące.
Powiedziałam, że jestem w 8tc i potrzebuję zaświadczenie do becikowego, że od 10tc jestem pod opieką lekarską - wizyta tydzień później.

Prywatnie chodziłam tylko na USG prenatalne, żeby sobie oglądać Dzidziusia do woli w super jakości ;-)
 
u nas w miescie terminy tez odległe, ja jak byłam w ciazy poszłam poprostu zapytałam czy mnie przyjmie i przyjał :) mysle ze to w duzej mierze zalezy od woli lekarza.
 
U mnie w mieście jest jedna jedyna przychodnia gdzie nie ma terminów tylko rejestruje się przed samą wizytą oczywiście kolejki są mega ale dobrzy lekarze tam przyjmują i usg mam na każdej wizycie:)
 
czekalam jakies 2/3 tygodnie. ale nie polecam na nfz. ja sie zrazilam. i to nie jeden raz. gdybym trafila na porzadnego lekarza to by rozpoznal stan przedrzucawkowy.
 
reklama
Do góry