rudykot2
Mama Franka Baranka
Nadia, a dlaczego sciągasz pokarm i dajesz go w butelce???Może czegoś nie doczytałam ale dlaczego tak robicie dziewczyny?? Ja wiem tylko jedno, ze jak dzieciatko poczuje smoka i zjarzy, że z butli szybciej leci i nie musi tak pracować jak przy cycu to cyca powoli zacznie "olewać". Jak każdy z nas dzieciątko lubi iść na łatwizne i zjeść do syta z butli, gdzie lepiej leci, niz z cyca, gdzie trzeba sie upocić aby coś poleciało. Mój Franio nie znosi smoczków i ja nie mam innego wyjścia jak czasem nawet robić za smoczek. Maluchy wiedza ile zjeść i jeśli Wiktorek puszcza Ci cyca z uśmiechem na usteczkach to znaczy, że sie najada. Franio po najedzeniu wygląda jak Kubus Puchatek, który obrobił garnek miodu. Ale myślę, że gdybym mu zaczęła podawać butlę to szybko przestałby interesować się cycem bo wiedzę, że obżartuch z niego jest niezły.
Miękkimi piersiami się nie martw, uregulowała Ci się laktacja, też mam miękkie. Czasem w nocy, jak mi się pomyli na śpiąco i podam młodemu 2 razy tę sama pierś to druga do następnego karmienia robi się twardawa ale twardawa nie twarda, jak to bywało wcześniej.
I jeszcze jedno co już kiedys pisałam - laktacja jest w głowie, jeśli chcesz karmić to pokarm będzie


Pozdrawiam i uszy do góry


Miękkimi piersiami się nie martw, uregulowała Ci się laktacja, też mam miękkie. Czasem w nocy, jak mi się pomyli na śpiąco i podam młodemu 2 razy tę sama pierś to druga do następnego karmienia robi się twardawa ale twardawa nie twarda, jak to bywało wcześniej.
I jeszcze jedno co już kiedys pisałam - laktacja jest w głowie, jeśli chcesz karmić to pokarm będzie



Pozdrawiam i uszy do góry


