reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze ruchy dziecka

Moja od jakiegoś tygodnia nie wiem czy obróciła się nóżkami do wewnątrz brzucha czy co .Bo na zewnątrz już nie widze skaczącego brzucha tylko od czasu do czasu wypina sie za to moje organy wewnętrzne robią za worek treningowy;-).We wtorek mam wizyte to sie dowiem ,trochę się martwię bo niby rusza się 10 x na dobę ,ale to już nie są takie kopniaki jak w poprzednich tygodniach:baffled:
 
reklama
Ja pierwsze kopniaczki mojego maluszka poczulam pod koniec 16tc:laugh2:, teraz jestem w 31tc i moj Skarb kopie non stop, nie ma znaczenia czy leze, siedze czy chodze :-D a jak wlozy nozke w zebro czy raczke w pachwine to naprawde boli hehe moj malutki Aniolek :*:*:*
 
Denerwowałam się że mała się niewiele rusza, więc za radą dziewczyn zrobiłam tę tabelkę ruchów i zapisywałam od rana w pracy ile razy Jagoda się wypięła czy przesunęłą, czkawki nie liczyłam. I naprawdę się uspokoiłam bo rusza sie dobrze. Może nie 10 razy na godzinę, ale z 6,7 w każdej godzinie, ale sdą takie odstępy że rusza sie tylko 2, 3 razy. Wtedy śpi odsypiając charce w brzuszku. Najbardziej aktywna jest wieczorem od 21.
Super jest to liczenie, przynajmniej jak dla mnie.

To jest jakaś regula na ruchy dziecka?? Bo moja na pewno nie rusza się 10 razy na godzine, ale jak zacznie swoje harce to nadrabia zaległości :tak:
Więc jak to jest z tymi ruchami??
 
jak to jest mitemil, widzisz ja nie licze i nie zamierzam bo sa chwile kiedy maly ma mnie gdzies i nie rusza sie wcale a sa chwile i dnie ze rusza sie niemal bez przerwy. Gdybym miala liczyc i sie przejmowac to pewnie juz z 10razy bym wyladowala na ostrym dyzurze. Choc rozumiem dziewczyny po przejsciach i jesli takowe liczenie wam pomaga to chyba dobrze.
 
To jest jakaś regula na ruchy dziecka?? Bo moja na pewno nie rusza się 10 razy na godzine, ale jak zacznie swoje harce to nadrabia zaległości :tak:
Więc jak to jest z tymi ruchami??
Wcześniej dziewczyny podawały takie tabelki jak rozpisywać ruchy dziecka, i były dwie wersje. Nie chodzi o to żeby było 10 ruchów w każdej godzinie, tylko w momencie największej aktywności. Ale dla mnie jest dobrze liczyć ruchy jak jestem w pracy, bo mniej się ruszam i mogę sie lepiej skoncentrować. Taki dzienne liczenie pokazuje rytm dnia dziecka.
 
Dokładnie KASKA moja mała tez czasami ma mnie i M gdzies i sie nie rusza ,pewnie spi a czasami to caly brzuch mi skacze i wtedy w ciagu godziny to jest ze 20 podskoków.Po prostu nie dajmy sie zwariowac.
 
Hej,mam takie male pytanko...czy dzidzia w brzuchu moze miec czkawke?? Czasami czuje tak dziwnie jakby jego serce bilo albo moj puls...takie miarowe,regularne leciutkie pukniecia,czy to czkawka maluszka??:)

Juz poczytalam wczesniejsze posty i wiem,ze moze miec...troche sie pospieszylam z tym pytaniem...Tylko po prostu takie to...dziwne mi sie wydalo,to moja pierwsza ciaza i kazdego dnia cos mnie zaskakuje ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Moj maly przez weekend byl bardzo spokojny i juz sie zdarzylam zdenerwowac ze cos jest nie tak:no:
Wiec w poniedzialek od samego rana zaczelam zapisywac ruchy. Nie dosc ze Mlody sie nareszcie rozbrykal tak jak kiedys to jeszcze ciekawostka jest ze zaczynal sie ruszac w pelnych godzinach jakby mial zegarek w srodku :-) Zawsze o rownej godzinie, punktualny jak mamusia, 9:00, 9:30, 10:15, 10:30, itp. :-D
 
reklama
Podobno w weekend się odpoczywa tym bardziej, ze jestem jeszcze aktywna zawodowo, ale o tym weekendzie nie moge tego powiedzieć. Mała ruszała się cały czas. Mam wrażenie, ze nie spała. Nawet na głaskanie taty nie reagowała. To mi nogę pod żebro włożyła, to po pęcherzu skakala, że mało się nie posikałam. Mam nadzieje, ze jak się urodzi będzie grzeczniejsza... :szok:
 
Do góry