reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze Ruchy Naszych Maluszków Mamy Lipec 2014

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dokładnie. Ja czekam na te ruchy z niecierpliwością, bo do usg nie mam możliwości posłuchać serduszka, bo nie mam żadnej wizyty, i tu tez jest tak bezsensu ze muszę sie umowic do mojej położnej, a nikt mnie nie umowi przed usg jeżeli wszystko jest wporzadku, a to są tylko moje myśli.
Ciesze sie ze jesteście bo nie fixuję!
 
reklama
Blue ba 100% wszystko jest w porzadku poprostu my mamy juz tak mamy ;)
Ja po tym jak urodzila sie mala u mojego brata tak patrze na suwaczek I mysle sobie ile to jeszcze! I tak bym tez juz chciala ehh
 
Śliczna jest malutka!
I Ty sie doczekasz zobaczysz. :)
No i najważniejsze ze Twoje maleństwo puka od środka i bije serduszko! :) :*
 
blue ja mysle ze kazda z nas przezywala to co ty teraz.
zacznij myslec pozytywnie, zacznij mowic do brzuszka (ja czasem mowie, a moj maz to juz w ogole) i ciesze sie tym ze malenstwo jest w srodku i to jest takie niesamowite mimo ze w zasadzie tego jeszcze nie czuje. Ja stracilam pierwsza ciaze i poki nie minelo te 12-13 tyg to balam sie kazdego dnia. Teraz jestem spokojna i nie wracam myslami, ze cos moze sie jeszcze zlego stac. Czekam i odliczam kazdy dzien skreslam z kalendarza, bo kazdy kolejny miniony przybliza nas do zobaczenia maluszka i utulenia go we wlasnych ramionach.

Takze pisz jak masz chwile zwatpienia :)) Ale ciesz sie kazdym dniem z brzuszkiem i malenstwem pod sercem.
 
Anilawe jesteś kochana! :*
Masz w zupełności rację. Staram sie cały czas byc optymistką i myślec pozytywnie, ale tak jak czasem każda ma te dni chandry tak padło na mnie wczoraj. Jest juz lepiej.

Dziś miałam w nocy około 24 dziwne uczucie jak szlam do WC. Cos mi sie jakby przelało jak rybka w wodzie na lewy bok, a potem napierało, że aż bolało. I zastanawiam sie czy to maleństwo daje znać, czy to jelita i ich "urocze" wzdęcia..

A z innej beczki, jakie to fajne i zabawne, kiedy mój mąz podchodzi do brzuszka, albo kładzie głowę i mówi "HEJ, TO JA TATUŚ, no to tak sie przywitałem, żebyś wiedział szkrabie" i glaska. :)
 
A z innej beczki, jakie to fajne i zabawne, kiedy mój mąz podchodzi do brzuszka, albo kładzie głowę i mówi "HEJ, TO JA TATUŚ, no to tak sie przywitałem, żebyś wiedział szkrabie" i glaska. :)

Jak ja bym wlasnie chciala tak przechodzic ciaze...znaczy zeby ojciec dziecka tak sie zachowywal.i wspieral...zazdroszcze..u mnie tylko mama gads do brzucha.albo brat non stop krzyczy ze soli nie moge ze mam sluchac muzyki.ostatnio jazzu kazal nam sluchac :/
 
Jak ja bym wlasnie chciala tak przechodzic ciaze...znaczy zeby ojciec dziecka tak sie zachowywal.i wspieral...zazdroszcze..u mnie tylko mama gads do brzucha.albo brat non stop krzyczy ze soli nie moge ze mam sluchac muzyki.ostatnio jazzu kazal nam sluchac :/


Kopacz kochana. Tulę Cię mocno. Nie bądź smutna. I powiem Ci że fajnie jest kiedy mama też Cię wspiera, no i brat swoją lekką nadgorliwością jest też zabawny. :) cieszę się, że nie jesteś sama i masz to wsparcie u osób Ci bliskich, a po porodzie obi bedą właśnie najbliżsi. Zobaczysz też, że los lubi też płatać figle i moze poprzez odejście GNOJKA postawi na Twojej drodze kogoś kto zadba o Was i pokocha tak, ze zapomnisz jak bolało Cię serce kiedyś. Tego Ci życzę. :*
 
Blue, to Twoja pierwsza ciaza wiec masz jeszcze czas! Ja za pierwszym razem poczułam ruchy ok 18tc.

A teraz czuje od kilku dni, dokładnie od 12.01.2014, czyli od 16 tc. To naprawde cudowne uczucie. Przez ostatnie dwa dni malenstwo nie dawało mi znaków i juz zaczynałam byc niespokojna, ale na szczescie dzis juz czuje jak buszuje.

Tak jak napisała Minisia, my mamy tak juz mamy, że sie martwimy o nasze największe skarby.

Kopacz, ciesze sie ze masz wsparcie ze strony mamy i brata! To bardzo ważne! I uwierz mi ze lepsze to niz budowanie związku z kimś, kto do tego nie dorósł. Życzę ci zebys znalazła swojego księcia z bajki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pola przyznaje Ci rację, że mam czas. Dlatego się nie martwię. Jedyne co to zastanawia mnie jakie to miłe musi byc uczucie. :) w ciąży nauczę się choć trochę cierpliwości. Hihihi

Dokładnie, słowa przez Minisie powinny byc w naszych głowach. :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry